Polityka 24.12.2009, 00:50 W ten szczególny czas życzę Wam... … powrotu myślami do czasów dzieciństwa, zapachu piernika, dobrotliwych spojrzeń babć i dziadków, którzy już odeszli, a gdzieś tam w zakamarkach serca są z nami, czasów,...
Polityka 19.12.2009, 11:51 Chrześcijaństwo - odnawialne źródło energii Informacja przytoczona przez portal www.piotrskarga.pl z pewnością mogłaby wielu Polaków zaszokować. Oto „ośmioletni uczeń szkoły elementarnej w Maxham (stan Massachusetts) został odesłany przez nauczycieli do domu....
Polityka 13.12.2009, 11:28 Stan wojenny - preludium do zgonu PRL O stanie wojennym napisano już chyba wszystko. Żadne wydarzenie z historii najnowszej Polski nie znalazło tak licznych opracowań, wspomnień i przyczynków, jak właśnie grudniowa noc roku 1981. Piszą je historycy, piszą...
Polityka 29.11.2009, 18:49 Politycy na wymarciu? W weekendowej prasie ciekawy artykuł Marcina Króla pt. „Dzisiejsza polityka powoli się kończy”, opublikowany w Dzienniku-Gazecie Prawnej. Solidna porcja uwag do przemyślenia, zwłaszcza że autor poruszył sprawę...
Kultura 26.11.2009, 21:58 Nostalgiczna Renata Przemyk Z głośników sączy się monotonny i nostalgiczny głos Renaty Przemyk. Najnowsza jej płyta „Odjazd” jest… no właśnie. Trudno do końca powiedzieć. Urzeka i drażni. Ale jest to drażnienie na swój...
Kultura 22.11.2009, 12:25 Witajcie w czasach ostatnich Któż z nas się nie zastanawiał, kiedy nastąpi koniec świata? Jak będzie wyglądał i jakie poprzedzą go znaki? Czy będzie to klasyczny gniew Boży, czy też uderzenie komety? A może wojna termojądrowa lub wirus o niespotykanej...
Rozmaitości 17.11.2009, 22:05 Gintrowski - pieśniarz smaku Wieczór z Przemysławem Gintrowskim. Jego najnowsza płyta „Kanapka z człowiekiem i trzy zapomniane piosenki” smakuje wybornie. Przy szklaneczce wina słucham pieśniarza, którego znam i cenię od lat....
Rozmaitości 15.11.2009, 13:36 2012 - film dobry, ale nie beznadziejny Poszedłem na „2012”. Zwiastuny filmowe zrobiły swoje, tym bardziej, że lubię kino katastroficzne. W szczelnie wypełnionej sali, obok jakiegoś młodzieńca szeleszczącego paczkami chipsów (wrąbał pięć paczek!)...