Jakub K. Romanowski Jakub K. Romanowski
36
BLOG

Za czym ta kolejka stoi?

Jakub K. Romanowski Jakub K. Romanowski Polityka Obserwuj notkę 1

Białoruś, Białoruś! - skandowali posłowie z sejmowej Komisji Regulaminowej. Na co dzień spokojnie procedująca, mało ważna komisyjka niedawno stała się języczkiem u wagi wszystkich parlamentarzystów.

Posiedzenie sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w sprawie wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze zwołano w minioną środę. "Zwołano" to adekwatne w tym przypadku określenie. Ilość poselskich głów, jakie karnie stawiła się na wezwanie swych wodzów była zatrważająca. Zazwyczaj wykręcający się od pojawiania się w Sejmie tym razem nie dostarczyli zwolnień lekarskich i przybyli na posiedzenie i to w takiej masie, że by wejść na salę obrad stali w długiej kolejce! Niestety sam  zainteresowany się nie pojawił.

Za czym ta kolejka stoi? - pytali się posłowie, cytując skecz Zenona Laskowika. Tym razem jednak nie chodziło o jajka, a o prawdziwe, polityczne jaja! To co odbyło się tego dnia przypomnieć mogło obserwatorom "najlepsze czasy" Andrzeja Leppera. Koneserzy twierdzą, że nawet przebiło blokadę mównicy

Usłyszeć można było klasyczne zawołania parlamentarne w stylu "Targowica!", bądź "Hańba, skandal!".  Nie obyło się bez przekrzykiwania i odbierania sobie nawzajem głosu. Jednym słowem heca! Cała Polska widziała.

Ostatecznie posłowie PiS ostentacyjnie opuścili salę obrad komisji. Jak później komentowano poczuli się dotknięci jakością dyskusji. Teraz chcą przeprosin. Rękami i ustami Przemysława Gosiewskiego nawet zrugali prezydium sejmowe, że dopuściło do tak skandalicznych ekscesów. Zaczęli także utyskiwać na uchybienia formalne i prawność decyzji komisji...

Ale kogo to interesuje? Poseł przyszedł i była dobra zabawa! Można było pokrzyczeć, powygłupiać się. Jeszcze wiele tygodni te chwile pozostaną w pamięci i żartach przypominanych przy różnych imprezach okolicznościowych czy spotkaniach klubów. Polak się pośmiał z wrzeszczących mordek "w telewizorze". Czego chcieć więcej? Może tak normalnego państwa?

 

Jakub K. Romanowski

Zajmuję się obserwowaniem, wchłanianiem i powolnym trawieniem otaczającej rzeczywistości.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka