Pod Twoją obronę
uciekamy się,
święta Boża Rodzicielko,
naszymi prośbami
racz nie gardzić
w potrzebach
naszych,
ale od wszelakich
złych przygód
racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna
i błogosławiona.
O Pani nasza,
Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza.
Z Synem swoim nas pojednaj,
Synowi swojemu nas polecaj,
swojemu Synowi nas oddawaj.
Kwarantanna, kwarantanna...dzien mija po dniu. Sniadanie. Gimnastyka. Wiadomosci. Za oknem autostrada na poludnie. Ruch dzisiaj w miare. Widac samochody dostawcze i co jakis czas jakis osobowy. Za autostrada budynki aeroportu Warszawa - Okecie. Nic sie dzieje. No moze z wyjatkiem F-16 przelatujacego w poblizu. Lotnictwo do walki z wirusem? Sytuacja jak ze studenckiego filmu grozy. Nie bardzo wiadomo jak sie temu wirusowi odgryzc. Tak strasznie ze az smiesznie. Chociaz nikt sie nie smieje. Wiadomo za to, ze jest to ludzka reka zmodyfikowan wirus i jest przez to niezwykle grozny. Albo nic nie jest wiadome. O dwunastej w poludnie w programie pierwszym TVP modlitwa "Ojcze nasz" przy akompaniamencie dzwonow ze swiatyn calej Polski. Jeszcze kilka tygodni temu bylem w Philadelphia na mszy za Zolnierzy Wykletych. Typowo polska uroczystosc. Czuje tam podczas mszy, ze bez Kosciola i jego polskiej specyfiki nie bedzie nas jako Narodu. Ten Kosciol JEST jednak I byl z nami przez stulecia i mury swiatyn i slowa krzepiacej modlitwy towarzyszyly nam w najciezszych czasach. Bylem w Warszawie na 96 miesiecznicy Smolenskiej. Ostatniej. Widzialem procesje jak szla Nowym Swiatem od sw Jana pod Palac Prezydencki. Tlum ludzi idacy jak od zawsze.Mialem wrazenie ze gdyby mury naszych miast i kamienie ulic mogly mowic, opowiedzialy by nam o setkach takich procesji jakie przez wieki maszerowaly z modlitwami, choragwiami i suplikacjami o ratunek i wybawienie. Obiad. Gimnastyka. Wiadomosci. Netflix. Idiotyczne filmy polskie. Dzieki wirusowi mozna sie przekonac jak marnotrawione sa pieniadze z Polskiego Instytutu Filmowego. Nie ma sily sie zloscic. Od programow informacyjnych robi sie niedobrze. Siewcy strachu z zalewem nikomu niepotrzebnych madrosci na czasy zarazy. Cudaczne marynarki i kolorowe skarpety. Sieja strach ale sami boja sie zapytac kto jest winny tej modyfikacji wirusa...Jak bezkarni musza czuc sie ludzie dajacy polecenia naukowcom do przeprowadzania badan modyfikujacych wirusa odzwierzecego i usprawniajacego go do przenoszenia sie i atakowania "prostego czlowieka smiechem nad krzywda jego wybuchajac...." Rozaniec o 20;30 w telewizji Trwam. O 21 Apel Jasnogorski. Slowa suplikacji maja w czasach zarazy swoja wage i znaczenie. Modlitwa plynie z glosnikow do glow i serc. Po modlitwie robi sie lzej. Nie poddamy sie. Kapiel i do spania. Jutro nastepny dzien.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sanktuarium_Matki_Bo%C5%BCej_Zwyci%C4%99skiej_w_Brdowie