ProvoCatio ProvoCatio
360
BLOG

drzewiec a sprawa polska

ProvoCatio ProvoCatio Polityka Obserwuj notkę 35

W dniach 14 i 15 sierpnia 2019 r. odbyły się w Oświęcimiu zorganizowane przez redaktora Witolda Gadowskiego Dni Polonii. Jednym z najważniejszych punktów programu był Marsz Życia Polaków i Polonii, który miał miejsce 14 sierpnia w godzinach porannych oraz Marsz z Flagami jaki miał miejsce dzień później. Oświęcim wypełnił się poubieranymi w okolicznościowe koszulki Rodakami, którzy zjechali na te okazje do Oświecimia ze wszystkich najodleglejszych stron świata. Przybyli aby oddać hołd wszystkim ofiarom niemieckiej machiny zbrodni i pogardy dla każdego kto nie był superczłowiekiem w nazistowskim sposobie pojmowania człowieczeństwa.

Dwa dni wypełnione refleksją, zadumą i kompletnym odcięciem się od polityki. Idea marszu, to próba oddania hołdu jednemu z największych bohaterów II Wojny Światowej jakim był ojciec Maksymilian Kolbe oraz przypomnienia jego postaci, a także idea zjednoczenia Polaków bez względu na ich zapatrywania, miejsca zamieszkania i uświadomienie sobie faktu, że łączy nas Polska, jej historia oraz jej cierpienie. W dzisiejszym świecie, ogałacanym z prawdziwych autorytetów moralnych i nadrzędnych wartości, skonfliktowanym w sposobie jego pojmowania, postać ojca Maksymiliana jest szczególnie ważna, a jego ofiara nabiera szczególnego znaczenia

Ci, którzy byli na Marszu, na pewno to odczuli.

Marsz nie miał oprawy medialnej. Kilka niezależnych stacji telewizyjnych i krotka wzmianka w TVP. Myślę, że organizatorzy Marszu i Dni Polonii nie zabiegali specjalnie o tę oprawę. Nie było też wielu prowokcji ze strony sił nieprzychylnych idei jednoczenia się Polaków. Organizacja była świetna i wielkie podziękowania za to dla organizatorów.

Marsz z Flagami na terenie było obozu KL Auschwitz był wydarzeniem historycznym i jednym z ważniejszych w najnowszej historii naszego kraju. Wiele osób, zdających sobie sprawę z ważnosci tego wydarzenia, próbuje umniejszyć jego wagę (może nie celowo i nie świadomie) rozrywajac sobie szaty oraz rwąc włosy z głowy z powodu braku drzewców do flag i zastąpienia ich plastykowymi rurkami. Mówi się o tych drzewcach w telewizjach, w prasie i w komentarzach na blogach, jakby były najważniejszym elementem flagi. Dziwi mnie to, bo dla mnie ważna jest flaga, a nie to na czym jest umocowana. Mało ludzi zdaje sobie sprawę, że drzewce zabronione są na świecie podczas zgromadzeń publicznych ze względów bezpieczeństwa. Policja nie musi, ale może zwrócić uwagę i poprosić uczestników o wymianę na plastikową lub tekturową rurkę. Tak dzieje się na przykład w mieście Nowy Jork. Nawet kij do miotły, czy do flagi, może stać się śmiertelną bronią w przypadku zamieszania oraz niepokojów, do których może dojść podczas zgromadzeń publicznych.

I

Wielkie brawa dla organizatorów raz jeszcze. Flagi biało-czerwone łopotały dumnie na wietrze nad głowami Polaków. 


Dla krytykujących plastykowe rurki i robiących z braku drewna tragedię, proponuję zorganizowanie Marszu z Samymi Drzewcami w najbliższej przyszłości. Świat staje na głowie. Żyjemy w czasach, kiedy drzewce są ważniejsze od flagi.



ProvoCatio
O mnie ProvoCatio

Do rany przyłóż https://www.youtube.com/watch?v=FQ4zObtAOuI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka