Archiwum własne. Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Archiwum własne. Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Lesnodorski Lesnodorski
369
BLOG

Mniemanolog Broniarz, czyli dzień, a może nawet „Wielki tydzień świra"

Lesnodorski Lesnodorski Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Większość z nas po obejrzeniu filmowego sequela zastanawia się, jak przebiegałyby dalsze losy głównego bohatera. Dzięki Sławomirowi Broniarzowi możemy poznać hipotetyczny finał kariery Adama Miauczyńskiego, postaci stworzonej przez Marka Koterskiego.

Gdyby bohater ,,Dnia świra" wybrał karierę związkową.

***

W środowiskach postkomuny, czyli wszędzie wokół, gdzie stoją biurka, komputery i telewizor nadający non stop program Tusk Network Vision, jest tak samo. Towarzystwo tylko czeka, aż pojawi się ktoś, kto ma inne zdanie niż wiodąca stacja. Panie prężą się nerwowo, gdyż wiedzą, że należy natychmiast dać odpór.

A dzisiaj było tak… Stacja podzieliła się z widzami informacją, że Broniarz zapowiedział strajk nauczycieli w święta wielkanocne. – I co o tym myślicie? – zapytałem. – To na pewno nie jest jego ostatnie słowo. Są jeszcze matury, wakacje, początek roku szkolnego i Boże Narodzenie.

– Ja jestem z nauczycielami – odpowiedział kolega, który i w tej sytuacji okazał się przewidywalny.

– Nauczyciele mają ze strajkiem niewiele wspólnego. To dzieło Broniarza et consortes, wykonujących określoną pracę przed wyborami.

– Chcesz powiedzieć, że tyle osób posłuchało przewodniczącego ZNP? – tym razem nie wytrzymała koleżanka.

– Broniarz wykorzystał nastrój w środowisku – odpowiedziałem. – Gdyby związkowcy rzeczywiście chcieli coś wskórać w sprawie nauczycieli, to ustawiliby się na początku, a nie na końcu roszczeniowej kolejki.

Szef ZNP znajduje się na prostej drodze do potwierdzenia tytułowej tezy wykładu prof. Jana T. Stanisławskiego o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. Przewodniczący ZNP jest tak mocno zdeterminowany, że być może zada nawet kłam stwierdzeniom profesora Katedry Mniemanologii Stosowanej. Strajk wielkich korzyści nie przyniesie, ale Broniarz ma szansę dokona,ć epokowego odkrycia i udowodnić dzięki niemu w finale wyższość Świąt Bożego Narodzenia.

Cudowne przebudzenie się Sławomira Broniarza w roli Adasia Miauczyńskiego, liczącego cudze pobory. bo przecież nie własne, jest jednym z tych epokowych zdarzeń, które nakazują oddać honor Markowi Koterskiemu. Filmy tego reżysera uważane są za ,,współczesną przenikliwą satyrą na polskie społeczeństwo” (Filmweb). Tymczasem to nieprawda. Koterskiemu należy oddać honor za to, że przedstawił filmowy portret posowieckiego leminga, który jest nieudacznikiem, głównie dlatego, że nie ma  tożsamości, a całe otoczenie jest dla niego obce, przez co wydaje się mu całkowicie nieprzyjazne.

Ktoś powiedziałby, że to dziwak. Ale lemingi nie żyją same, funkcjonują w stadzie, choć odrębnie, pośród takich samych nieprzystosowanych osobników. Leming jest kimś kto uważa się za współczesnego inteligenta. Tymczasem to niedouczony pustak, pozbawiony chęci uczenia się i empatii, produkt systemu wytwarzającego ćwierćinteligentów. We własnym wyobrażeniu jest kimś lepszym od innych.  Słowo Polska nie ma dla niego głębszej treści. podobnie jak wiara, Kościół, Bóg, naród, honor czy patriotyzm.

W filmach Koterskiego znajdujemy bardzo wątły ślad polskiego społeczeństwa. Reżyser kręci filmy przede wszystkim o sobie i sobie podobnych. Współczesna psychologia nakazuje pochylić się nad kimś takim z troską, ale większość z nas wie najlepiej, ze świra najlepiej pozostawić samemu sobie. Czasem, oczywiście,  można pośmiać się z niego dla własnego zdrowia. Bo przecież na co dzień płaczemy i załamujemy ręce nad takimi istotami. Nieprzypadkowo na S24 jeden takich lemingów, snując własną opowieść o strajku, ilustruję ją dzisiaj ,,Modlitwą Polaka”, która jest ordynarnym szyderstwem z wartości.

Co wspólnego ze sobą mają Koterski, Miauczyński oraz Broniarz (i echo24)?
Wygląd?
To chyba byłby zbyt prosty trop.

* https://www.youtube.com/watch?v=eg7ahOqA8g0

Lesnodorski
O mnie Lesnodorski

Tylko prawda jest ciekawa. Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii. Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo