Właściciel lokalu Papaj Pizza w Zakopanem stał się pośmiewiskiem w mediach społecznościowych. Dlaczego mało komu znana pizzeria stała się znana? Z powodu przedsiębiorcy - właściciela lokalu - który komentuje w Google'u negatywne oceny od konsumentów. Biznesmen nie gryzie się w język. Niestety, zbyt często obraża swoich klientów.
W dzisiejszych czasach opinie w sieci na temat restauracji są główną wskazówką dla turystów, gdzie warto się udać. Szczególnie w dobie szalejących cen, komentarze wraz ze zdjęciami menu są dla użytkowników Internetu nie do przecenienia. Nie może sobie z tym poradzić właściciel knajpy Papaj Pizza w Zakopanem. Reaguje niemal na każdy negatywny komentarz i zbyt często puszczają mu nerwy.
Próbka stylu właściciela
"Pizza za 55zl była na bardzo cienkim cieście i prawie przezroczystymi dodatkami. Oczekiwalismy czegoś lepszego jak za taką cenę. Klimat na zewnątrz odstrasza" - czytamy w komentarzu jednego z klientów zakopiańskiego lokalu. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. - To po co żeś tu wchodził chłopcze? A oczekiwania, zachowaj dla dziewczyny, mnie one wogóle nie intereują. Ps. Hmm, oczekiwania rodzą zgorzknienie i frustrację - to taka refleksja ode mnie, w prezencie, za friko - czytamy.
"Pizza bardzo dobra, ale serio na przestrzeni 4 lat podnieśliście cenę zwykłej margherity z 20 zł na 35?" - pyta inny zainteresowany pizzą. - Nie, dla jaj se podnieśliśmy. Babo, tobie w ogóle się coś podoba? Jak ci się cena nie podoba, to wypad do domu! Chłopa se znajdź, to ci ciśnienie opadnie, kobieto gender" - brzmiała zaskakująca odpowiedź od właściciela Papaj Pizza.
"Bucu", "pedrylu", "wsioku"
Kolejna reakcja to już jazda po bandzie. "Nie polecam, w lokalu wali zdechniętym psem" - zauważył jeden z komentatorów. "To ciekawe, wszystkie jedynki, które otrzymaliśmy przez ostatnie 9 lat, dostaliśmy od takich buców jak Ty, pedrylu. Sfrustrowanych wsioków, "bo się nie dodzwonili". Nasza usługa nie jest dla ciebie, kutasino" - wulgarnie zareagował przedstawiciel knajpy w Zakopanem.
Ktoś zostawił w Google'u trzy gwiazdki na pięć po wizycie w Papaj Pizza. Przedsiębiorca nie odpuścił śmiałkowi. "Nawet nie byłeś u nas pajacu, a udajesz, że byłeś. Skąd się biorą takie mendy?".
Ryzykowna strategia biznesowa
Czy właściciele restauracji powinni w tak oryginalny, ale ryzykowny biznesowo i niekulturalny sposób odpowiadać na opinie niezadowolonych klientów? Tym bardziej, że Papaj Pizza jest oceniana na ogół dobrze, ma 4,6/5 w Google na podstawie 2,8 tys. głosów.
Fot. Papaj Pizza w Zakopanem
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo