Obama mówi:
"Nie możemy sobie pozwolić na ryzyko nieweryfikowania rosyjskiej strategicznej broni nuklearnej. Nie możemy narażać na szwank postępu, który poczyniliśmy w zabezpieczaniu materiałów nuklearnych i w utrzymaniu silnego reżimu sankcji przeciw Iranowi. To są interesy narodowe najwyższego rzędu"
I ja to w pełni rozumiem. Rosja jest państwem-bankrutem, które łatwo może ulec niekontrolowanemu chaosowi. My zaś na pewno bylibyśmy wciągnięci w jego wir.
Ale dobrze, że dał się słyszeć i taki głos:
'Senator George Voinovich ze stanu Ohio wezwał Obamę, aby zapewnił kraje bałtyckie i wschodnioeuropejskie, że traktat nie zmniejszy poparcia USA dla nich.
"Muszę otrzymać zapewnienia, że polityka ta nie sprowadzi się raz jeszcze do tego, że USA porzucą naszych braci i siostry w krajach poprzednio zniewolonych, pozostawiając ich na pastwę presji ze strony Rosji" - powiedział senator Voinovich.'
Bardzo ważne są te słowa amerykańskiego senatora. Nie ja jedna się boję, że według planów i wizji nowego porządku świata na najbliższe 10 lat - obraz Polski obecnej, prawie demokratycznej, pozornie demokratycznej, jest w zasadzie wystarczający. Rosja będzie powoli cywilizowana, no a my z nią. Też powoli.
W zasadzie punkt startowy mamy nawet lepszy, bo mamy przecież prawdziwą wielką partię opozycyjną. Jarosław Kaczyński zaś, z grupą wiernych polityków - będzie jakoś tam powściągał władze służb. Przez lata całe. Aż przyjdzie czas ogłoszenia następnej strategii i być może wtedy...
Podziwiam IQ Obamy, podziwiam geniusz jego doradców. Podziwiam ich wręcz brawurową politykę odmieniającą obraz świata. Ale nie dostrzegam zbyt wielu krzepiących sygnałów odnoszących się bezpośrednio do Polski i krajów przy Polsce skupionych.
http://www.salon24.pl/news/72141,obama-za-ratyfikacja-start-z-rosja-blokowanego-przez-gop-aktl
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka