Aspiryna Aspiryna
1581
BLOG

DEKLARACJE czy DEKRETY

Aspiryna Aspiryna Polityka Obserwuj notkę 12

Po tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego prezydent Barack Obama spotkał się po raz pierwszy z oficjalnym reprezentantem Polski.

Złożył więc stosowne kondolencje ubolewając nad ciosem jaki dotknął Polaków.

Wobec milionów świadków oznajmił, że istnieje niezachwiany i nierozerwalny sojusz między USA a Polską.

Powiedział, że w tym regionie świata w jakim się znajdujemy przeprowadzane będą zmiany demokratyczne pod przewodnictwem Polski.

Zapowiedział, że rolą Polski będzie zapewnienie niezależności energetycznej dla całego regionu.

Zapowiedział, że w Polsce będą stacjonowały wojska USA wraz ze sprzętem bojowym.

Prezydent USA, twierdzę,  jest postacią, której słowa - ustne deklaracje - mają moc dekretów.

Niemniej, wiele osób podejrzewa, że są to "tylko słowa". Przyczynami tej podejrzliwości są  na pewno nasza gorzka historia i gorzkie jej nauki, a także nieustanna mrówcza działalność wszystkich możliwych ośrodków propagandy lewackiej dążących do odjęcia znaczenia i wagi słowom i czynom prezydenta Stanów.

Tymczasem - jeśli spojrzymy, to zauważymy.

I  Na spotkanie w Waszyngtonie pojechał człowiek będący bezsprzecznie reprezentantem "opcji wschodniej", że tak to ujmę. Bezpośrednio po konsultacjach, rozmowach, instrukcjach otrzymanych od Miedwiediewa.

Ale po rozmowie z prezydentem Obamą idzie razem z nim "na polowanie". Powieka mu nie drgnie - prawda? - ani na nierozerwalny  odtąd ze Stanami sojusz  ( a nie z Rosją przecież!),  ani na zapowiedź nowej roli dla Polski we wprowadzaniu zmian demokratycznych "w regionie", ani w sprawie niezależności energetycznej całego regionu, ani stacjonowania wojsk USA w Polsce.

Prawda? Taka zmiana... Czerwonym piórkiem podkreśliłabym tylko tę śmisznotę z wizami, ot - maleńkie umiłowanie do "własnego" zdania. Rozczulające nawet w tym kontekście. 

II   Podobno Wikileaks przytacza obawy naszych wysoko postawionych ludzi, że dotychczasowa pomoc militarna od Ameryki dla nas to coś na kształt przysyłania "roślin doniczkowych"... Być może to określenie wyrażało czyjąś autentyczną troskę w swoim czasie. Ale może to jakaś plota, fałszywka pod jakiś adres puszczona. Tego nie dociekniemy przecież. Dość niespodziewanie jednak uchyla się rąbek tajemnicy dzięki równie mocno zainteresowanym tą sprawą Rosjanom.

Oto ze strony internetowej rosyjskiego resortu spraw zagranicznych i z publikacji "Niezawisimoj Gaziety" dowiadujemy się, że:

- już jest decyzja o rozmieszczeniu pododdziału Sił Powietrznych USA w  Łasku dla zapewnienia przyjęcia myśliwców i samolotów lotnictwa transportowego;

- te  myśliwce F-16, które będą (a może już są, kto wie?) w Polsce,  mogą przenosić bomby atomowe B-61. A Stany mają takich ładunków jądrowych  w swoich bazach 200!  A te bazy mieszczą się w Belgii, Holandii, Niemczech, Włoszech, Turcji, Wielkiej Brytanii!!!  Horror, wg "Niezawisimoj" polega na tym, że USA "kategorycznie odmawiają wycofania ich stamtąd"!!!  No!;

- mają być u nas (a może już są gdzieś w pobliżu?)  także 4 samoloty Herkules. Piękne imię, z przyjemnością posłuchałabym o ich możliwościach:);

- w Szawłach na Litwie już są eskadry F-16. Naprawdę. Patrolują niebo nad krajami bałtyckimi:);

- a Patrioty, te baterie przeciwlotnicze - co to u nas są, a jakby ich nie było - to następny ból głowy dla "Niezawisimoj". Bo "ich prawdziwe przeznaczenie też rodzi pytania";

- najgorsze jest to, że "USA rozmieszczają myśliwce u granic Rosji umyślnie , aby skłonić Moskwę do wycofania jej taktycznej broni jądrowej z europejskiej części kraju". 

 Jeśli martwicie się o co chodzić może z tym START-em, to przestańcie:)

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/prasa-komorowski-mowil-jak-ronald-reagan,1,4032182,wiadomosc.html

 

Aspiryna
O mnie Aspiryna

JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka