Europosłom PiS nie podobają się wybory a la Łukaszenka, bo ten sam liczył sobie głosy. Nagle jasne się stało, że liczenie głosów w wyborach jest ważne. Jeśli władza sama sobie liczy głosy - to nie jest już demokracja. Zauważyli to!
Sikorski, Poncyliusz też to wiedzą, okazuje się!
Sikorski gada coś o sondażach, które mu mówią, że to nie Łukaszenka wygrał. Sondaże bowiem są miernikiem prawdy, tej demokratycznej. Fajnie, bo akurat niemiecka firma sondażowa Gfk oddział Polonia - znów uświadamia Polaków, że masowo kochają PO.
Jeśli tak, jeśli sondażownie (wespół z telewizjami zresztą) DEKRETUJĄ nam porządki polityczne - to nie dziwi już nic. Zmiana warty nastąpi dopiero wtedy, kiedy sondażownie nam to zapodadzą. Czyli poczekamy se trochę. Tymczasem pobawimy się obserwując serial pt. "Budowanie demokratycznej opozycji na Białorusi". Głowy będą lecieć, krew się będzie lać. Emocje będą, co zrozumiałe, bo walka o demokrację ma swoje prawa. W każdym razie - żegnaj nudny reżimie Łukaszenkowski.
A na opozycję nie ma co liczyć. Ona tylko na Białorusi odzyskuje wzrok, w Polsce grzecznie "respektuje demokratyczne wyroki wyborców".
Ps.
Parlament węgierski właśnie odebrał władzę, czyli bezkarność mediom. Słyszycie jak zawyła europejska demokracja?
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka