atre you atre you
157
BLOG

Chryja w Gabinecie Owalnym to ostatnia szansa Dudy.

atre you atre you Polityka Obserwuj notkę 14

Duda wybiera się do USA a ok. 16 ma coś wygłosić na lotnisku przed wylotem. Wizyta była zaplanowala już wcześniej i nie ma w planach spotkania z Trumpem ani nikim z jego administracji. Celem jest pożegnalne spotkanie z Polonią i udział w sesji ONZ. Duda po wczorajszych wydarzeniach odbył jedynie rozmowę tel. z Zełenskim. Mógłby teraz wykorzystać swoje rzekomo tak dobre stosunki z Trumpem i spróbować pogodzić obu panów. Dobrym pomysłem byłoby zorganizowanie wspólnej wizyty Trumpa i Zełenskiego w Polsce, podczas której doszłoby do podpisania umowy surowcowej, która miała być podpisana wczoraj. Polska, jako kraj przyfrontowy i niezastąpiony pod tym względem pod względem taktycznym, to dobre i uzasadnione miejsce na to. Nikt by się nawet za bardzo nie zdziwił, tym bardziej, że powinno być to na rękę również Trumpowi, które raczej nie będzie chciał powtarzać spotkania w Białym Domu. Duda mógłby na koniec swojej prezydentury dokonać czegoś historycznego i zrehabilitować się w oczach Polaków, i podnieść rangę nie tyle już własną, choć to na pewno podniosłoby ją znacznie w oczach europejskich i światowych liderów, co Polski. No i na pewno pomogłoby to pisowskiemu kandydatowi na prezydenta (może więc lepiej nie powinienem mu tego podsuwać?).

Tak czy owak, ja już pisał listu w tej sprawie nie będę: Historyczne przemówienie Andrzeja Dudy w USA. Niestety niewygłoszone.

atre you
O mnie atre you

Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka