awanturnik awanturnik
417
BLOG

Alabama Shakes- największe objawienie rockowe, w 2012 roku?

awanturnik awanturnik Kultura Obserwuj notkę 2

 

Są z Grecji. Nagrali na razie tylko jedną płytę, a już do ich fan klubu zapisali się tacy artyści jak: Jack White, Robert Plant, The Strokes oraz Arctic Monkeys. To najlepszy nowy zespół na świecie- przekonuje New Musical Express.

Na przełomie ostatnich lat, wielokrotnie mogliśmy usłyszeć o nowych zespołach, że będą "nowymi Beatelsami", czy "Led Zeppelinami". Takie porównania, przypominają mi, raczej różnej zaklęcia, niż realną ocenę rzeczywistości. Z drugiej strony jest to wymóg współczesnej kultury, aby mówić, ostro, barwnie- żeby przesadzać. Kto jak kto, ale my Polacy, którzy na co dzień, oglądamy błazeństwa Janusza Palikota, powinniśmy o tym wiedzieć najlepiej.

Alabama Shakes będzie tytułowana w podobny sposób, i bardzo słusznie, ponieważ ich muzyka brzmi tak, jak by była przygotowywana na Woodstock w 1968 roku. Ze względu na charyzmę i głos wokalistki, najbardziej zasadne jest odwołanie się do Janis Joplin. Nie będzie to jednak próba udowodnienia tezy, iż Alabama Shakes, jest kolejną marną podróbką rockowych tuzów, pozbawioną artystycznej wyobraźni i kreatywności. Nie! Porównanie do Janis Joplin, co zawsze powinno być zaszczytem, dla każdego wykonawcy,w tym przypadku ma uwypuklić niepodważalne atuty Alabamy.

Często oglądając filmy z muzyką na You Tube, możemy się zetknąć z komentarzem: "This is real music". W przypadku Alabamy Shakes, użycie tego sloganu jest jak najbardziej zasadne, a wręcz nawet konieczne. Bo to co, ich odróżnia od większości innych zespołów rockowych, to niesamowita pasja i towarzyszący ich muzyce duch. Coś co dawno, było oczywiste, a dzisiaj zostało zapomniane, i zamknięte na klucz, jest ich siłą.

Tak, więc porównywanie ich do Led Zepellin czy Janis Joplin, nie jest absolutnie żadnym zarzutem, ale przyznaniem im, że tworzenie muzyki znaczy coś więcej, od bezideowego utrzymywania się na rynku, nagrywanie bezpiecznych płyt, czy podpisywania kolejnych, lukratywnych kontraktów. Oni nie należą do świata, w którym króluje Justin Bieber, szlajają się podziemnymi kanałami- są prawdziwą alternatywą.

Nic, więc dziwnego, że artyści, tacy jak Jack White czy Arctic Monkeys, którzy walczą o pewny ideały, podążając wąską ścieżką podtrzymania muzyki rockowej przy życiu wypowiadają się, o nich w samych superlatywach. Należą do tego samego klubu- są apostołami złotej tradycji muzyki rockowej.

Czy to będzie debiut roku? Media są zgodne; że w 2012 będzie o nich bardzo głośno. New Musical Express twierdzi, że Alabama Shakes mogą być, tak samo wielcy jak Kings Of Leon, czy Adele. Tą ostatnią , już wyprzedzili na brytyjskich listach.

Muzycy kapeli mówią, że to co, się teraz wokół nich dzieje, to czysty surrealizm- niewątpliwie jest o nich teraz bardzo głośno, pytanie tylko czy Alabama Shakes uniesie ciężar wielkich oczekiwań, i ich kolejne płyty będą równie dobre jak, ich debiut.

Bez względu na to, jedno jest pewne; muzyka rockowa, dawno nie miała takiej wokalistki, jaką jest Brittany Howard. Tak częste porównywanie jej przez dziennikarzy do Janis Joplin, czy Arethy Franklin nie jest przypadkowe.

Najlepsze utwory na płycie:

1. I Found You
2. Hold On
3. Heartbreaker
4. You Ain't Alone
5. Boys And Girls

awanturnik
O mnie awanturnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura