Zagrożona Eurowizja. Kraje grożą bojkotem z powodu Izraela

Redakcja Redakcja Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
Emocje wokół przyszłorocznej edycji Eurowizji rosną. Kolejne kraje zapowiadają zdecydowany bojkot konkursu oraz domagają się wykluczenia Izraela z imprezy. Telewizja Polska również odniosła się do kontrowersji, zachowując jednak bierność: "Będziemy respektować wszelkie decyzje EBU" - brzmi komunikat TVP.

Izrael dopuszczony do tegorocznej edycji

Tegoroczna edycja Konkursu Piosenki Eurowizji upłynęła pod znakiem dużych kontrowersji wokół udziału Izraela w wydarzeniu. Działania wojenne tego państwa w ogarniętej konfliktem Strefie Gazy przysporzyły reprezentantce Yuval Raphael wiele krytyki – izraelska artystka została nawet wygwizdana podczas występu.

Europejska Unia Nadawców dołożyła wszelkich starań, by na imprezie nie doszło do poważniejszych incydentów, jednak wygląda na to, że w przyszłym roku bojkot Eurowizji za współpracę z Izraelem przyjmie znacznie ostrzejsze formy. Szereg nadawców publicznych z Europy zapowiedziało już gotowość rezygnacji z konkursu, jeśli państwo pod rządami Benjamina Netanjahu nie zostanie z niego wykluczone.  


Oni nie chcą Izraela na Eurowizji

Przedstawiciele mediów publicznych z Holandii, Irlandii, Słowenii oraz Hiszpanii zapowiedzieli, że jeśli Izrael zostanie dopuszczony do udziału w konkursie, wycofają swoje reprezentacje. To bezprecedensowa decyzja, która pokazuje skalę kryzysu, jaki dotknął tegoroczną Eurowizję, oraz rosnące ryzyko szeroko zakrojonego bojkotu. Islandia również rozważa rezygnację z udziału w Eurowizji 2026. Krajowy nadawca usunął już reklamy konkursu z anteny i zaznaczył, że nie zajmie stanowiska, dopóki nie zostanie podjęta decyzja dotycząca obecności Izraela. Krytyczne opinie na temat przyszłorocznej edycji słychać też ze strony nadawców z Belgii, Holandii, San Marino i Szwecji. 

TVP nie chce się wychylać 

W tym samym czasie Telewizja Polska zachowuje zupełną neutralność w kwestii afery. W oświadczeniu przekazanym mediom publiczny nadawca stwierdził, że zamierza uszanować decyzję Europejskiej Unii Nadawców wobec udziału Izraela w konkursie – jaka by ona nie była.

"Telewizja Polska z uwagą śledzi dyskusję wokół kształtu przyszłorocznej Eurowizji. Jako członek Europejskiej Unii Nadawców pozostajemy w dialogu z organizatorami i będziemy respektować wszelkie decyzje EBU, ufając, że będą one odzwierciedlać podstawowe wartości Eurowizji, takie jak jedność, różnorodność, tolerancję" – poinformowało TVP.  

Fot. Yuval Raphael, piosenkarka z Izraela na tegorocznej Eurowizji/PAP arch. 


Salonik24

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj28 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Kultura