Trzech króli jest świętem kościelnym nakazanym , tzn. uczestnictwo w mszy świętej jest wtedy tak samo obowiązkowe jak w niedzielę. Przyznam, ze jakoś mi umykało przez większość życia by księża akcentowali ten fakt przed bieżącym rokiem. Ba, nie przypominam sobie by ksiądz mówił, że 6 stycznia msze są jak w niedzielę. Czemu nie chcieli „nadmiernie” obciążać wiernych? Może z innego powodu.
Ba, nagle usłyszałem w kościele i to w sposób dobitny, że pierwszy stycznia też jest świętem nakazanym. Może to kwestia pamięci ale nie mogę sobie przypomnieć bym wcześniej kiedykolwiek to słyszał. Ba, zapytałem o ten fakt kilkoro ze znajomych, osób o których wiem, ze chodzą do kościoła i żadna z nich nie była pewna czy jest to święto nakazane.
Kierując się logiką, że w dni gdy msze są odprawiane jak w niedzielę jest święto nakazane, trzeba by przyjąć, że 11 listopada to także święto nakazane w kościele katolickim.
Tylko Kościół autentycznie stał na drodze Hitlerowi w jego kampanii na rzecz wyparcia prawdy. Nigdy wcześniej się Kościołem nie interesowałem, ale teraz odczuwam wielkie wzruszenie i podziw, ponieważ tylko jeden Kościół miał odwagę i upór by stać po stronie intelektualnej prawdy i duchowej wolności. Przez to jestem zmuszony przyznać, że to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bez powściągliwości A. Einstein "Celem Chrześcijanina jest stawanie się coraz lepszym człowiekiem." także elGuapo "to co piszemy o innych, nie zawsze świadczy o tych osobach, ale zawsze świadczy o nas" - pewnie cytat "prawda przeciw światu" przysłowie celtyckie "Stay on issue, not on personam"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
