Beem.Deep Beem.Deep
3415
BLOG

Polowanie z nagonką na premiera Mateusza Morawieckiego

Beem.Deep Beem.Deep Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 149

Żydzi przypuścili kolejny atak na premiera Mateusza Morawieckiego. Z obiektywnego punktu widzenia jest to atak jeszcze bardziej nonsensowny niż poprzednie. Tym razem poszło o słowa PMM wypowiedziane w trakcie uroczystości rocznicowych Marca '68. Premier mówił o tym, że jest dumny ze zrywu wolnościowego m.in. polskich studentów. A jak Żydzi zinterpretowali sens tej wypowiedzi? Ano, polski premier dumny jest z tego, że komuniści rozpętali nagonkę na Żydów.

Skąd biorą się świadome manipulacje i ordynarne kłamstwa prasy izraelskiej w stosunku do Polski i Polaków? Składa się na to wiele czynników. Niektóre z nich są znane, niektóre ledwie widoczne. Wszystkie zaś sprowadzają się do tego, że Polska nie ma najmniejszych szans na racjonalny dialog z Izraelem i diasporą żydowską. Jeśli zabraknie prawdziwych i/lub wyolbrzymionych argumentów, pojawią się nowe, wyssane z palca. Tak jest w tym przypadku. Dla Żydów nie istnieje i nigdy nie będzie istniała "polska wrażliwość", "polska trauma", "polskie tragedie narodowe" itp. II Wojna Światowa czy Marzec '68 oglądane są wyłącznie oczyma Żydów. Polacy, jeśli nawet przeżyli tragedię, są wyłącznie nic nie znaczącym tłem.

W tym momencie przypominają mi się gdzieś przeczytane słowa przedwojennego Żyda: "Dlaczego Jahwe to Polakom, a nie nam, dałeś taki piękny kraj?". Jestem przekonany, iż podobne myśli kłębiły się, kłębią i będą kłębiły w wielu żydowskich głowach. Oczywiście, na takich, jak ja, Żydzi mogą natychmiast uruchomić antysemickiego bejsbola. Niestety, sprawy zaszły już za daleko. Coraz więcej ludzi to rozumie i coraz mniej zarzut antysemityzmu robi na nich wrażenie. Na naszych oczach toczy się w tej chwili nierówna walka o naszą podmiotowość, o prawo do obrony dobrego imienia, o prawdę historyczną, o godną pozycję w świecie. Przez całe dekady nasze interesy w świecie reprezentowali urzędnicy MSZ, którzy w znacznej części mieli pochodzenie żydowskie (w czasach ministra Geremka było to podobno ponad 90%). Dziś niektórzy dziwią się, że polska polityka historyczna nie istnieje, a Polska cały czas spychana jest do roli chłopca do bicia. A niby jak miało być? Tu nie ma żadnych przypadków, to było świadome działanie.

Co nam różne środowiska proponują w zamian za "spokój"? Wór pokutny (być może dożywotni), wypłatę odszkodowań za tzw. mienie bezspadkowe oraz co najwyżej drugoplanową rolę we własnym kraju. Mam wrażenie, że dobrze rozumie to Jarosław Kaczyński, który podobno nie zgadza się na zmiany w ustawie o IPN. Jeśli to prawda, to moim zdaniem dobrze. Parafrazując słowa Józefa Becka: W historii Polski tylko jedna rzecz była i jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor.


http://www.jpost.com/International/Polish-PM-proud-of-events-that-triggered-antisemitic-incitement-in-1968-544554

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-kaczynski-nie-chce-zmian-w-ustawie-o-ipn-pomimo-krytyki-usa/kexmjve



Beem.Deep
O mnie Beem.Deep

1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka