Behe Behe
2043
BLOG

Co by mogło obrazić Jakuba Wojewódzkiego?

Behe Behe Polityka Obserwuj notkę 33

Uważam, że Jakub Wojewódzki jest człowiekiem bardzo inteligentnym. I bardzo głupim. Że ma cięty język, refleks i poczucie humoru, których to jednak zalet używa w zupełnie niewłaściwy sposób. Marnuje się chłopak. Prowokuje, obraża, ośmiesza, poniża i do tego głupio się tłumaczy.

Po dzisiejszej pożałowania godnej rozmowie z Michałem Figurskim, w której po raz kolejny doszło do sprowadzenia kobiety do poziomu odkurzacza i lalki z sex-shopu, a także do stereotypowego i krzywdzącego portretu Ukrainek ciężko pracujących w Polsce, by wyżywić swoją rodzinę, która została w kraju, wytłumaczył się tak: "Wszystkich Ukraińców, dotkniętych moim poczuciem humoru, mogę przeprosić za swój poziom. Wszystkich speców od przerabiania żartobliwych słów na zbiorową nienawiść zapraszam do dalszej współpracy".

 

Zdaniem Wojewódzkiego wszystko więc można zrelatywizować, sprowadzić do poziomu żartu, a kto się na takich postmodernistycznych, "gombrowiczowskich" żartach nie zna, ten ponurak, ciemniak, kretyn i w ogóle straszny mieszczanin. W przeciwieństwie do Wojewódzkiego, który jest enfant terrible, artychą i wyrafinowanym cynikiem - a takim przecież wolno więcej.

Jeśli wolno jemu, to co wolno innym? Co mogłoby obrazić Jakuba Wojewódzkiego? Zapewne nie krytyka jego osoby, bo on przecież ma do siebie dystans, n'est ce pas? Nie śmierć medialna, z którą przecież się liczy, i którą lekce sobie waży, bo jako pieszczoszek obecnej władzy urządził się finansowo do końca życia albo i dłużej. Nie powszechne oburzenie jego chamstwem, bo przecież na to oburzenie - a więc i rozgłos - Wojewódzki liczy i nimi się karmi.

Chyba tylko jedno dotknęłoby go do żywego: zarysowany lakier na jego ukochanym porshe. Nie, abolutnie nie namawiam nikogo do takiej "zemsty" ani sama jej nie planuję, myślę jednak, że to jedno wyprowadziłoby Wojewódzkiego z równowagi. Bo to taki typ. Nawtykaj mu od chamów, brzydko nazwij jego matkę - wyśmieje cię z wyżyn autoironii. Ale tylko spróbuj ruszyć jego furę - symbol statusu, fajności i męskości - a wpadnie w szał. Bo to taki sam straszny mieszczanin jak ci, którymi gardzi.

 

Behe
O mnie Behe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka