Wiem, że trwają doniosłe uroczystości 1050 - lecia Chrztu Polski, ale każdy może je śledzić na bieżąco, nie brakuje też tekstów szeroko opisujących znacznie chrztu dla Polski. Postanowiłem zajrzeć do sieci na portale, które nie przepadają, delikatnie mówiąc, za Prawem i Sprawiedliwością. I nie zawiodłem się. Onet.pl, wieczorem, publikuje na pierwszym miejscu informację, że Ryszard Petru jest liderem rankingu zaufania do polityków! Jeśli dodam, że to kolejny sondaż pracowni IBRiS, to zero zdziwienia. Ale jeśli tak rzeczywiście jest, jak wynika z tego sondażu, to rodzi się sporo wątpliwości co do kondycji intelektualnej dużej części naszego społeczeństwa. Aplauz dla naszego nowego Mieszka jednak cokolwiek dziwi. Dlaczego nowy Mieszko? Bo jeśli Ryszard Petru mówi całkiem serio do kamer, że Mieszko I marzył o takich standardach, jakie obowiązują dziś w Unii Europejskiej, to musi być, że jest jego potomkiem, a już na pewno miał z władcą Polan bezpośredni kontakt. Może jego wyborcy o tym wiedzą, a my nie wiemy bo durni, może król Ryszard Mieszko zjednoczy podzielone plemiona polskie i zdobędzie Cedynię, albo przynajmniej położone niedaleko przygraniczne targowisko w Osinowie Dolnym. Niedawno był tam pożar, ucierpieli turyści z Niemiec. W tym kontekście sprawa nabiera nowego znaczenia. Andrzej Duda jest drugi, a na podium wskoczył po przerwie Donald Tusk. Ale jak wiemy, on jest królem Europy, mało tego, jak ogłosił to red. Jacek Pałasiński z TVN jakiś czas temu, Europa myśli Tuskiem. Informacja o obchodach w Poznaniu znalazła się na zaszczytnym 9 miejscu. Poza tym, było też dużo na temat rosnącej liczby zachorowań kotów i psów na boleriozę.
Drugi portal - Gazeta.pl, jeśli wspomina o chrzcie Polski, to tytułem: Andrzej Duda "nie zawiódł". Drzemie w nas moc.... Na czoło wybijają się kolejne rojenia Guya Verhofstadta, który nie wyobraża sobie, żeby w Polsce odbył się szczyt NATO. Domyślam się nawet dlaczego, ale on o tym wprost sam nie pisze, skryty jest. Wiadomo, że to kumpel Ryszarda Petru, więc pewnie planują razem na czerwiec koronację nowego Mieszka, który przyjmie od Belga nowy chrzest dla udręczonej przez PiS Polski. Moja wyobraźnia tak daleko nie sięga, na czym on miałby polegać i gdzie powinien się odbyć. Ale, żeby było cool, Petru powinien poślubić Kamilę Gasiuk - Pihowicz, która jest tak pozytywnie naelektryzowana, że może spokojnie ładować swoją energią pół Europy. Warto? Warto, tym bardziej, że PiS zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego chce odwołać obecnego króla Europy - Donalda Tuska. Informacje polityczne w połowie dotyczą masakry jaką w Polsce robi PiS. Od wyprowadzenia Polski z UE do memów z udziałem Andrzeja Dudy. A tak poza tym, to od kilku dni najwięcej informacji z wiadomych portali na temat Chrztu Polski dotyczy tego, że nic o tym chrzcie nie wiadomo, a sam Mieszko to był niezły zakapior i prowadził rozwiązłe życie. Krótko mówiąc, żaden z niego wielki twórca polskiego państwa. Cztelnicy naszych "ulubionych" portali mogą spać spokojnie, ten cały chrzest to tylko taka pisowska ściema, pewnie go nawet nie było. Nie jestem gołosłowny. W podręczniku historii do klasy IV, z którego uczy się moja córka, było o słowiańskich plemionach, o tym jak uprawiali rolę, ile metrów długości miały chaty w Biskupinie i jaka fajna wysepka jest na Jeziorze Lednickim i skąd ten orzeł, ale Chrzcie Polski nie było ani słowa! No cóż, jest Ryszard Mieszko, nasz nowy Mieszko, u nas mieszka i fajny jest z niego nowoczesny koleżka.
Inne tematy w dziale Polityka