BePiotr BePiotr
66
BLOG

dychotomia

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 2

Nie chce się pisać, ale czasem trzeba. Nadciągają wybory. W końcu suweren się wypowie i dowiemy się prawdy. Prawdy na temat jaki jest nasz stosunek do świata i innych ludzi. Prawda może być bardzo ciekawa. Czy jesteśmy otwarci na wyzwania nowoczesności, czy też z ogromnym zapałem będziemy tkwić w bagnie sowieckiej mentalności? Czy dostrzegamy wartość demokratycznych zasad i procedur, czy pokładamy wiarę w wodzu, który wie lepiej i sypnie nam grosza na wakacje nad bardziej lub mniej ciepłym morzem? 

Wybory będą prawdziwym plebiscytem, w którym określimy nasze miejsce w Europie - bardziej na wschód czy bardziej na zachód!

Tym razem mamy ciekawą ofertę - po prostu bogate menu. Od ludzi, którzy naszą ojczyznę do NATO i UE wprowadzili, poprzez tych którzy w UE widzą wydajny bankomat i nagle stali się szczerymi i bogobojnymi europejczykami, poprzez tych, dla których bycie europejczykiem jest całkowicie naturalne, do tych, którzy integrację europejską traktują wyłącznie jako zło i upodlenie ojczyzny.

Która koalicja wyborcza, z którym wariantem? Identyfikację pozostawiam czytelnikowi, bo nie o tym chciałem pisać. 

Wybierając któryś z tych wariantów mamy we wyborach możliwość wybrania konkretnych ludzi, którzy dzięki naszej wyborczej kartce,  będą mogli nasze preferencje reprezentować.

I tu dostajemy pierwszą, przed jesienią,  możliwość wypowiedzenia naszego veto! Nie czarujmy się scena polityczna jest solidnie zabetonowana, ale każde kolejne wybory dają nam jednak możliwość jej odświeżenia. Dzięki takiej, a nie innej, ordynacji wyborczej "biorące" są z reguły czołówki list. Ale czy tak musi być? 

Przecież to na prawdę zależy od nas! Nie cenię ani szanuję Ewy Kopacz, w życiu nie powiedziałem chyba nic pozytywnego na temat Leszka Millera, a głosując na listę KE mimo woli oddam głos na któreś z nich! Czy mam z tego powodu głosować na lewicową "Wiosnę" ? !

Nie! Trzeba się pogodzić z tym, że jeszcze nie przełamiemy duopolu POPisU, ale możemy spróbować to nieco zmienić. Dajmy szansę tym ze środka i z dołu list. Wybierzmy zamiast partyjnych bonzów ludzi z tła. Być może w ogóle są w tym tle dlatego, że byli lojalni wobec czołówki list, ale możemy zadać sobie ten trud i postarać się przynajmniej poznać ich życiorysy i z listy, na którą postanowiliśmy głosować zgodnie z pierwszym kryterium wyboru, zastosować kryterium drugie.

Bycie posłem do PE nie powinno być synekurą za zasłużone zasługi. Posłami powinni być młodzi ludzie, którzy mają energię i podzielając ideały swoich pryncypałów , mają chęć i siłę do działania!

W wyborach europejskich, dotychczas uczestniczyła najbardziej świadoma część społeczeństwa. W najbliższą niedzielę może być inaczej, dlatego trzeba zagłosować! 

Jednak jedynki i dwójki zostawmy w spokoju - oni są tylko symbolami idei, dzięki którym decydujemy się na konkretną listę, a głosujemy na ludzi, którzy mogą zmienić rzeczywistość, bo będzie im się jeszcze chciało! 

Mam nadzieję, że wyniki tych wyborów będą nie tylko odzwierciedlać zaangażowanie elektoratu, ale również będą barometrem zniesmaczenia szeroko rozumianą strefą polskiej polityki.


BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - za brak aplauzu?Aleksander Ścios - jak pewnie większość nieprawomyślnych Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka