Beret w akcji Beret w akcji
2826
BLOG

Nowa normalność - wakacje nad morzem

Beret w akcji Beret w akcji Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 189

Obejrzałam dziś w TVPINFO sympatyczną panią, reprezentującą branżę hotelarską, zapraszającą na wakacje nad Bałtyk. Pani kusiła atrakcyjną ofertą, uśmiechała się (chyba?) zachęcająco - ale dokładnie nie widziałam spod maseczki.

A oferta istotnie kusząca! Ho ho! W całym hotelu dostępne będą maseczki, rękawiczki, płyny odkażające. Każdy pokój będzie ozonowany przy pomocy specjalnego urządzenia oraz odkażany po każdym gościu. Posiłki obsługa dostarczy do pokoju. Restauracje, bary, sauny, siłownie, baseny - zamknięte. W pomieszczeniach wspólnych ograniczenie liczby osób. Pokoje tylko jedno lub dwuosobowe. Rodziny z dziećmi będą mogły niewątpliwie zamówić 2 pokoje - w jednym rodzice, w drugim dzieci - albo i rodzic z dzieckiem w każdym. Pełna swoboda, przepisy nie regulują tej kwestii. Czyli - bezpiecznie, fajnie i atrakcyjnie!

Zapraszamy - wszyscy będą mogli zaczerpnąć świeżego nadmorskiego powietrza! Oczywiście zaczerpywać trzeba będzie przez maseczki, ale przecież ten jod i tak zadziała.

Domyślam się, że knajpy, puby, dyskoteki, smażalnie ryb, kawiarnie, lodziarnie, bistra, muszle koncertowe, wypożyczalnie sprzętu i place zabaw dla dzieci też będą zamknięte. Nareszcie - cisza, spokój, izolacja! Koniec z jazgotem, pędem nie wiadomo dokąd i po co,  rozwrzeszczanymi tłumami. Można spacerować i spacerować - zachowując przepisaną odległość - radując serce widokiem spienionych fal i oddając się rozważaniom.

To zapewne oferta globalna - na plażach Costa del Sol, Costa Brava, na Lazurowym Wybrzeżu, w Tunezji, na Majorce, na Krecie czy Wyspach Kanaryjskich będzie podobnie. A więc konkurencyjność zachowana!

I każdy naród spędza nareszcie wakacje u siebie w kraju - dosyć tego szwendania się po całym świecie. Dosyć tych Niemców - postrachów plaż, deptaków i knajp wszystkich kurortów świata, jak opisywał to już Kurt Tucholsky!

W pierwszym odruchu - zachęcona tą nową jakże kuszącą ofertą - już chciałam rezerwować pokój! Ale ochłonęłam... z pewnością będzie taki szturm, taki natłok chętnych, że o wolnym pokoju nie ma co marzyć... A poza tym nie przepadam za morzem - zawsze wolałam góry. I w ogóle po co mam się  szwendać na stare lata... Najeździłam się w życiu.

 Mogę przecież spacerować po parku! Nawet i do lasu mogę pojechać, a co! A gdyby jednak okazało się, że nastąpiły kolejne obostrzenia i już nie mogę - mogę przecież spacerować po pokoju! Mam piękny i duży pokój, do spacerów się nadaje że hej!

Otwieram okno - i powietrze świeżutkie! Do niedawna na mojej ulicy były korki - dziś z rzadka przejeżdża samochód...Powietrze świeższe z każdym dniem. Tylko  tego jodu nie ma. Ale po kiego mi jod?

Tak więc - po przemyśleniu - nie skuszę się jednak na tę nadmorską ofertę.

Wakacje z kompem  w wirtualu i telewizorem - to jest to! Na pewno TVPINFO zagwarantuje mi atrakcyjną ofertę programową!






Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości