W tragicznym wypadku lotniczym zginęło 20 żołnierzy. Szczególną stratą jest to, że zginęli dowódcy i instruktorzy lotniczy. Oficerowie. Wojskowa elita.
W Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje, Charkowie i innych miejscach kaźni w czasie sowieckiej okupacji krasnoarmiejcy wymordowali kilkanaście tysięcy polskich oficerów. Nie zwykłych żołnierzy, lecz elitę polskiej armii.
Gdyby z każdym zamordowanym oficerem rozmawiać tylko przez minutę, to rozmowy trwałyby dwa tygodnie. Gdyby za każdym lotnikiem tragicznie zmarłym w lesie pod Mirosławcem postawić kolejkę 1000 żołnierzy, to kolejek byłoby 20, a każda ciągnęłaby się pół kilometra...
To pokazuje ogrom spustoszenia jakie w polskim wojsku uczynili Sowieci.
Dlatego uważam, że bardzo dobrze się stało, że „Katyń” Andrzeja Wajdy uzyskał nominację do Oscara i będę trzymał kciuki za werdykt Akademii. Nie chodzi zresztą o sam film, do którego mam wiele zastrzeżeń. Chodzi o to, by do światowych mediów przebijała się prawda o sowieckim systemie zbrodni i planowej eksterminacji polskich elit pod obiema zresztą okupacjami.
Niezośna lekkość wolności słowa rezerwowa: http://www.wolnoscslowa.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
