bestmario bestmario
43
BLOG

Zagłosuję na PiS

bestmario bestmario Polityka Obserwuj notkę 4

Nie ukrywam, że troszkę kibicowałem Markowi Migalskiemu w jego krytycznych uwagach wobec prezesa Kaczyńskiego.Powodem mej sympatii nie jest bynajmniej troska o dobra kondycjęPrawa i Sprawiedliwości w obecnym kształcie a raczej chęćbycia świadkiem przeobrażenia siętej partii w formacjęna tyle skutecznąby mogła sprawnie kontrolować i naciskać na rząd w sprawach naprawdęważnych.Kilka tygodni temu pisząc notkęCzas na Walkirięw PiS,stawiałem tezęo konieczności jak najszybszego odsunięcia JK od przywództwa w tej partii.Akcja pewnie karkołomna i prawie niemożliwa do zrealizowania ale w nie tylko przecieżmojej ocenie-warta przemyśleniaGdyby zawierzyćsłowom Migalskiego,jego krytyka ma służyćwyłącznie dobru PiS a dzisiejszy list nie jest wcale wymierzony w Kaczyńskiego ad personam.Z boku wygląda to kiepsko i nie trzeba byćpolitologiem,by wiedzieć, że publiczne pranie brudów nikomu na dobre nie wychodzi a jużnajmniej politykom.Problem jednak w tym, że spotkania w gronie partyjnych władz i dyskusja na temat zmiany wizerunku partii nic by nie przyniosły.Rzucanie grochem o ścianęniechęci do zmian samego siebie Jarosława Kaczyńskiego z góry skazane jest na klęskę.Pewnie że Migalski mógłprzyjśćdo prezesa i powiedzieć :Jarku zmieńsię.Ale co by to mogło dać?.Kaczyński jest przywódcąna tyle niereformowalnym, że jedynąszansęna zmiany w PiS,Migalski widzi w publicznym liście.Sam skazując sięna miażdżącąkrytykęze strony klakierów i betonu a prawdopodobnie także na utratęmiejsca na liście wyborczej,próbuje jednak cośrobićby skończyćz nic nieróbstwem.

A może nie?Może Migalski ma na tyle wielkie ego, że postanowiłgraćna siebie.Wykreowaćsiebie samego jako dzielnego rycerza walczącego ze smokiem o ponurej twarzy i kamiennym sercu.Może więc Migalski zamiast Walkirii stosuje wariant małych kroczków,pełzającej rewolucji.Najpierw cicho badałteren,szukał śladów akceptacji wśród swoich.Potem rozpocząłod małego prztyczka po wyborach prezydenckich by zaraz przyładowaćnieco mocniej po wyborach do władz partii.Międzyczasie kamuflując sięnieco akcjąz KampaniąPiwowarskączekałna właściwy moment by jużzacząćkąsać .Kiedy Kaczyński wszedłw konflikt z Rzeczpospolitągłupio rujnując poparcie tego dziennika dla PiS,Migalski zdecydowałsięna spory ruch.Taka taktyka ma sens tylko wtedy,jeśli jest dużo czasu na jej realizację.Migalski ma czas.Ma teżwielkąpopularność ,wiedzęteoretycznąi praktyczną ,ma prawie wszystko oprócz doświadczenia.Europosełpewnie nie do końca widzi sięjako nowy przywódca partii,której nawet nie jest członkiem.Mimo to jako jedyny zdecydowałsięna jakiśruch i tym samym wziąłna siebie odpowiedzialność, że będąr uchy następne.Czy wierzęw teorię ,którąpowyżej wypociłem?Raczej nie .Przecieżnasz chłopak ze Śląska nie byłby taki podstępny.Cośtam sięjednak widaćw posadach rusza i zaczyna powoli trzeszczeća kto w końcu odważy sięna rewolucję-zobaczymy.

Jeśli PiS to Jarosław Kaczyński-biada PiSowi.Jeśli doczekam PiSu bez Kaczyńskiego-zagłosujęna PiS.

bestmario
O mnie bestmario

Leciały, przez obłoki trzy smoki w świat szeroki. Wiatr wieje, noc zapada do smoka smok powiada. Są cuda na tym świecie, o których nic nie wiecie. Znam taki zamek w górach co szczytem tonie w chmurach I srebrny jest i złoty A smoki na to: Co ty?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka