bezmetki bezmetki
150
BLOG

Gwiezdne wojny COVID-19

bezmetki bezmetki Polityka Obserwuj notkę 3

Epidemia COVID-19 wstrząsa strukturą współczesnego świata w taki sam sposób, jak w latach 80-tych ubiegłego wieku, program Inicjatywy Obrony Strategicznej (SDI, czyli Gwiezdne Wojny) forsował zniszczenie ZSRR. Oczywiście istnieje różnica między tymi scenariuszami. Bezosobowy covid zagraża całej planecie i każdej osobie z osobna, a spersonifikowane ataki Miasta na Wzgórzu były skierowane do „imperium zła”, które zajmowało szóstą część ziemi i gdzie mieszkało tylko 5,6 procent mieszkańców Ziemi . Ale pod względem struktury rozwoju i akcentów semantycznych, covid fabuła jest projekcją historii „Gwiezdnych wojen” o dużym obszarze destrukcji, z niewielkimi odchyleniami w szczegółach.

Program SDI  został ogłoszony przez prezydenta USA Ronalda Reagana 23 marca 1983 r. COVID-19 pojawił się jak diabeł z tabakiery, albo od nietoperzy, albo z winy jakiegoś laboratorium. Ekscytację wokół „Gwiezdnych wojen” poprzedził szum wokół bomby neutronowej, która zabija wszystkie żywe istoty, nie uszkadzając infrastruktury i wartości materialnych. Przed pandemią koronawirusa ludzie bali się epidemii SARS, świńskiej i ptasiej grypy oraz innych chorób.

Gwiezdne wojny niosły za sobą groźbę wielkiej wojny nuklearnej, ale stały się prologiem upadku Związku Radzieckiego, wzmocnienia Stanów Zjednoczonych i powstania jednobiegunowego świata.

Dziś eksperci zastanawiają się, czym jest epidemia COVID-19 – początkiem III wojny światowej, jej surogatem, czy czymś innym. Jednocześnie mało kto wątpi, że „świat nigdy już nie będzie taki sam”, ale nikt poza najbardziej zdesperowanymi teoretykami spisku nie podejmuje się przewidywania, kto zostanie ogłoszony zwycięzcą, a co zastąpi złożoność współczesnego porządku świata .

Program Gwiezdne Wojny, ze szczegółowymi projektami badawczo-rozwojowymi nad bronią laserową, promieniową i mikrofalową, specjalnymi komputerami do sterowania robotami bojowymi, projektami tworzenia baz wojskowych na Księżycu i innymi wcześniej niewidzianymi rzeczami, stał się źródłem niepokoju dla kierownictwa Sojuza. Ale nie dla ludności pogrążonej we własnych problemach. A COVID-19 wszedł, jak mówią, do każdego domu.

Amerykanie przerażali stworzeniem precyzyjnej broni kierowanej, działającej na zasadzie „strzel i zapomnij”, ale wiedziały o tym tylko wysokie władze  a covid od pierwszych dni  przedstawiał wszystkim beznadziejny schemat „zarazić się i umrzeć. W pierwszym przypadku sytuacja przedstawiana jest z pozycji napastnika, w drugim – z punktu widzenia potencjalnych ofiar,  wszystkich ludzi są bez wyjątku.

W podobny sposób różnią się również techniki wzbudzania nastrojów paniki.

Właściciele "Gwiezdnych Wojen" sami sprzedawali strachy w „elitarnym supermarkecie”, pakując je w pięknie zaprojektowane projekty i prognozy, głównie za pośrednictwem mediów, a te najbardziej „smaczne” – dozowane, w bezpośredniej dostawie w postaci reportaży z dezinformacyjnych danych wywiadowczych. COVID-19 handluje strachem jak wielki rynek: hurtowo – w postaci przepływu informacji, codziennie powielający liczby dotyczące wzrostu zachorowalności i śmiertelności oraz detalicznie – na przykładzie rodziny i znajomych, z możliwością "odsprzedaży" za pośrednictwem sieci mediów społecznościowych.

Kolejny wzrost napięcia międzynarodowego, który zastąpił umierającą już politykę odprężenia, rozpoczął się natychmiast po wkroczeniu wojsk sowieckich do Afganistanu pod koniec 1979 roku. Na tym tle ogłoszenie przez Reagana programu SDI nie było aż tak wielkim zaskoczeniem. W Związku Radzieckim również zajmowano się  podobnymi projektami, w tym całkowicie nowymi stopami i rodzajami energii, ale ukończenie tych projektów było jeszcze bardzo odległe.

W tej sytuacji, Moskwa oparła się na tradycyjnej strategii powstrzymywania, która zakładała uderzenie odwetowe w scenariuszu wzajemnego zniszczenia. Chodziło o to, że nawet w przypadku zniszczenia wszystkich sowieckich podziemnych międzykontynentalnych pocisków balistycznych (ICBM) i wszystkich wyrzutni rakiet balistycznych na okrętach podwodnych, ZSRR nadal posiadał mobilne ICBM.

W latach 80. ani Stany, ani Sojuz nie miały systemów obrony przeciwrakietowej (ABM). Ich tworzenie zostało zakazane przez Traktat ABM, podpisany w 1972 roku, ale w ramach Gwiezdnych Wojen, Waszyngton zaczął rzucać informacje o rozwoju broni zdolnej do przechwytywania ataków. Ta broń rzekomo nie podlegała traktatowi ABM, ponieważ działała „na nowych zasadach fizycznych”.

W rzeczywistości był to blef i gra nerwów, w której Moskwa jako pierwsza poszła na ustępstwa.

Podobnie rozwija się historia z COVID-19.  Tradycyjnych metod radzenia sobie z epidemią (analogicznie do starego scenariusza „wzajemnej zagłady”) w postaci całkowitej kwarantanny, zamknięcia granic i innych drakońskich środków,  nie dokończono  ze względu na groźbę pogłębiania się kryzysu gospodarczego. Zamiast twardych środków nadzwyczajnych, zaczęto mówić o naukowcach, którzy mają zamiar wynaleźć lek lub szczepionkę (analogicznie do „reakcji asymetrycznej”).

Na tle kampanii szczepień,  zaczęły pojawiać się nowe szczepionki (analog broni „na nowych zasadach fizycznych”), wywołujące wzrost zachorowalności, a w Rosji także śmiertelność.  Polityka  anty covid'owa stała się chaotyczna;  kraje przyjmowały i anulowały blokady, kontynuując kampanie szczepień. W rezultacie grę nerwów, w przypadku COVID-19 przegrano dwukrotnie: w pierwszym etapie, gdy przestraszono się kryzysu gospodarczego, i pod koniec drugiego roku epidemii, gdy już  przestano rozumieć, co z tym wszystkim robić.

Uruchomienie programu Gwiezdne Wojny zbiegło się w czasie ze spadkiem cen ropy (z 35 USD w 1980 r. do 10 USD w 1986 r.). Na tym tle ZSRR zwiększył wydatki wojskowe. Do 1985 r., w porównaniu z 1980 r., wzrosły one o 0,9 proc. (z 7,4 do 8,3) produktu narodowego brutto (PKB), czyli w wartościach bezwzględnych o 14,5 mld rubli, a do 1988 r. o kolejne 0,6 proc. lub 32,5 miliarda rubli. Porównanie tych danych pokazuje, że gospodarka ZSRR działała, a PKB rósł. Ale inwestycje w armię i kompleks wojskowo-przemysłowy nie zadziałały: znaczną część wydatków wojskowych pochłonęła wojna w Afganistanie, która zakończyła się w 1989 r., zerując wszystkie wydane na nią fundusze, a wszystkie inne nakłady zostały zniwelowane podczas reform wojskowych i  gospodarczych lat 90-tych.

Podobnie wyparowują fundusze wrzucone w gospodarkę na tle  COVID-19. Próby zalania pieniędzmi przez kraje rozwinięte  kryzysu gospodarczego wywołanego epidemią, a także koszty utrzymania medycyny, szczepień, kodów QR, systemów śledzenia i „pieniędzy z helikoptera” dla ludności, doprowadziły do ​​gwałtownego wzrostu podaży pieniądza, inflacji i wzrostu cen.

Łączna kwota środków wprowadzonych do światowej gospodarki w pierwszym roku epidemii przekroczyła 20 trylionów dolarów przy 4,3 proc. spadku światowego PKB.

Niektóre branże, również w tym roku ,pozostawały w stagnacji. Inflacja w produkcji w Chinach osiągnęła w październiku 15 proc., a w USA 8 proc., ale niektórzy eksperci uważają, że zbliża się do 20 proc. Ceny żywności na świecie wzrosły o 33 proc., inflacja żywności w Rosji, według szefowej banku centralnego Elwiry Nabiulliny, osiągnęła dwucyfrową wartość. Optymistyczne prognozy na ten rok wiązały się z ożywieniem gospodarczym ChRL. Ale tam sytuacja jest  też  daleka od ideału: kryzys energetyczny, dekoniunktura na rynku budowlanym, ograniczenie finansowania projektów zewnętrznych i tak dalej. Według analityków finansowych większość problemów wiąże się z tym, że tylko niewielka część środków wlewanych do gospodarki faktycznie działa, a reszta trafia na giełdy lub jest zjadana przez ludność. Środki podjęte przez państwa nie działają.

Od pierwszych dni programu Gwiezdnych Wojen w Ameryce, rozwinęły się dyskusje o tym, jak naruszałyby one traktat ABM z 1972 r.: jakich technologii użyć, ile eszelonów obrony przeciwrakietowej stworzyć – trzy, cztery, pięć, a może więcej. W rezultacie przyjęto opcję trzech poziomów, zaproponowaną przez specjalistów dowództwa Wojsk Lądowych, którzy byli w stanie udowodnić jej optymalność: minimalne koszty przy 99,9% prawdopodobieństwu przechwycenia głowic wroga.

W tym czasie w ZSRR, gdzie również zajmowano się rozwojem broni kosmicznej, po rozważeniu wszystkich za i przeciw doszli do wniosku, że nie da się dogonić, nie mówiąc już o wyprzedzeniu Stanów Zjednoczonych, i zaczęto podejmować próby porozumienia.

W sierpniu 1983 roku, na tle przygotowań do negocjacji w sprawie redukcji strategicznych zbrojeń ofensywnych (START-1), sekretarz generalny KC KPZR Jurij Andropow, zaproponował przyjęcie porozumień zakazujących testowania i rozwoju broni kosmicznej. Na potwierdzenie dobrych intencji wstrzymano testy systemu antysatelitarnego IS-P. Wobec braku odpowiedzi ze strony Stanów Zjednoczonych,  Moskwa zawiesiła kontakty na temat START I.

W istopadzie  1984 roku, już za sekretarza generalnego Konstantina Czernienki, Związek Radziecki wyraził gotowość wznowienia negocjacji w sprawie START I, jeśli Stany Zjednoczone zrezygnują z programu Gwiezdnych Wojen. Waszyngton przedstawił kontrpropozycje wobec Moskwy i kontakty zostały zerwane. Wobec pogarszającego się stanu zdrowia Czernienki Moskwa wycofała swoje warunki w marcu 1985 r., zaraz po wyborze Michaiła Gorbaczowa na sekretarza generalnego, wznowiono negocjacje w sprawie START-1.

Kamieniem milowym w stosunkach dwustronnych było spotkanie Michaiła Gorbaczowa z Ronaldem Reaganem, które odbyło się 11-12 listopada 1986 r. w Reykjaviku, podczas którego przekonano szefa ZSRR do ustępstw.

On sam opowiedział o tym, w swoim nieplanowanym występie telewizyjnym, po powrocie do Kraju. Ale najwyraźniej nie wszystkim członkom KC spodobał się ten zwrot w kierunku porozumienia i latem 1987 roku Moskwa zapropoowała Waszyngtonowi  renegocjacje w sprawie  wzmocnienia reżimu Traktatu ABM i zapobieżenia wyścigowi zbrojeń w kosmosie, ale Stany kategorycznie odmówiły.

Nie przeszkodziło to Gorbaczowowi w zrobieniu tego, do czego tak uparcie dążył Waszyngton – podpisaniu w grudniu 1987 r., a następnie we wrześniu 1989 r. traktatu o likwidacji pocisków średniego i krótkiego zasięgu (INF).
Część sowieckiego establishmentu, zgodziła się nie wiązać traktatu START I z kwestią zakończenia wyścigu zbrojeń w kosmosie. W tym momencie opór Moskwy został ostatecznie przełamany.

Podobnie wydarzenia rozwijają się wokół rozprzestrzeniania się COVID-19.

Przywódcy większości państw nie są w stanie opracować sensownej i długoterminowej strategii walki z epidemią.

Tak jak szamotanina przywódców sowieckich była powiązana z sygnałami z Waszyngtonu, tak obecny pośpiech władz zależy od harmonogramów zachorowalności i śmiertelności. Czy może  zatem dziwić, że wszelkie próby dokręcania śrub spotykają się z oporem obywateli, którzy już nie wierzą, że ich szefowie są w stanie podejmować odpowiedzialne decyzje.

W rezultacie zamieszki uliczne stały się powszechne w większości krajów rozwiniętych, a w Stanach Zjednoczonych ruch anty-vaxer, skupiony wokół sieci społecznościowej Gab, zaczyna budować alternatywne społeczeństwo. W Rosji jeszcze do tego nie doszło, ale sądząc po sondażach, decyzje władz nie są zatwierdzane bezwzględną większością: 79 proc. jest przeciw obowiązkowym szczepieniom, 80 proc. jest przeciw wprowadzeniu kodów QR.


W połowie lat 90. stało się jasne, że znaczna część postrachów programu Gwiezdne Wojny była jawnym blefem, a potem okazało się, że Stany mogą wysłać wojska do Grenady, ale nie są gotowe do walki z Koreą Północną , która w 2006 roku, po raz pierwszy wypróbowała mały ładunek nuklearny, a tym bardziej nie śmiały by zaatakować kraju, który mógłby całkowicie zniszczyć Amerykę. Ale było już za późno.

W dniach 2-3 grudnia 1989 r. na Malcie odbyło się spotkanie, podczas którego nowy prezydent USA George W. Bush, przyjął kapitulację ZSRR z rąk Gorbaczowa.

Pierwszy prezydent Związku Radzieckiego skomentował nowy stan rzeczy mówiąc: “świat opuszcza jedną epokę i wkracza w nową. Jesteśmy na początku długiej podróży.”

I okazało się, że miał absolutną rację: za dwa tygodnie rozpoczęła się nowa era.

16 grudnia 1989 r. w Rumunii sprowokowano zamieszki, które zakończyły się 10 dni później egzekucją przywódcy kraju Nicolae Ceausescu i jego żony Eleny. Styczeń - luty 1991 - Operacja Pustynna Burza w Iraku. 31 lipca 1991 r. - podpisano w końcu traktat START-1, na mocy którego postawione w stan pogotowia pociski zostały zniszczone. W grudniu zniknął ZSRR , a w maju 1993 roku, kiedy gra była już zakończona, szef Pentagonu Leslie Aspin Jr. ogłosił zakończenie prac nad programem SDI.

Tchórzostwo i polityczna bezsilność sowieckich przywódców zrujnowały ogromny i potężny kraj.

Teraz, zdezorientowani  w taktyce walki z epidemią COVID-19 i doprowadzając sytuację do impasu , szefowie wielu państw świata idą tą samą drogą. Aby przyznać się do porażki, nie muszą nawet jechać na Maltę: przewodniczący Forum w Davos, Klaus Schwab, który od kilku lat proponuje przejęcie kontroli  upadających państw przez firmy transnacjonalne, zaakceptuje ich przekazanie przez łącze wideo.

Program Gwiezdne Wojny był częścią dużego projektu zbudowanego wokół bardzo konkretnego celu - zniszczenia ZSRR i przebudowy porządku światowego. Udało się. Od 30 lat Stany Zjednoczone i ich sojusznicy robią na świecie, co chcą, nie napotykając prawie żadnego oporu: bombardowania, wystrzeliwanie rakiet, niszczenie krajów i egzekucje ich przywódców.

Sytuacja zaczęła się zmieniać na początku lat 2010, kiedy niektórym krajom udało się przetrwać podczas Arabskiej Wiosny, ale stało się to możliwe tylko dlatego, że zniszczenie Związku Radzieckiego, zmiana układu sił, jeszcze nie przeformatowały ogólnych wyobrażeń o strukturze świata. W tym ocalałym świecie, państwa i ludzie mają szansę zemścić się za wcześniej przegraną grę, tak jak zrobiły to Rosja i Egipt a próbują  Syria i Jemen.

Czy ta możliwość pozostanie po porażkach krajów w walce z COVID-19 to wielkie pytanie, bo dziś rzecz idzie o głębokie zmiany.

Infekcjoniści i epidemiolodzy twierdzą, że koronawirus będzie z nami na zawsze. Będzie nadal mutował i powoływał coraz bardziej złośliwe odmiany, a im będzie silniejszy, tym bardziej walczące z nim państwa będą słabnąć. Schwab nazywa tę epidemię wydarzeniem kształtującym wielką przemianę, co oznacza kolejny restart, tym razem globalny, w każdym tego słowa znaczeniu.

A im dłużej trwa zamieszanie związane z walką z epidemią, tym więcej czasu i możliwości ma Schwab, stojący za nim globaliści i ich świta fanów niemoralnej tolerancji, zwolenników agendy klimatycznej,  mniejszości seksualne i inne złe duchy, by popychać świat ku przemianie, która zniszczy nie tylko państwo, ale cały dotychczasowy układ  i tkankę życia




image



https://octagon.media/politika/zvezdnye_vojny_covid_19.html
“Звёздные войны COVID-19”
 Вера Зелендинова

19 ноября 2021

wybór, tłumaczenie i opracowanie: bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam wyłącznie na darmowych
platformach elektronicznych, ze wskazaniem adresu
tekstu źródłowego i pseudonimu autora tłumaczenia



bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka