Jeżeli ktoś działa przeciwko własnemu państwu, przeciwko własnemu społeczeństwu, to szmalcownik jest bardzo delikatnym określeniem. Nazywam ich zdrajcami, nazywam ich parszywcami, nazywam ich po prostu łajdakami” - powiedział w rozmowie w RMF FM Paweł Kukiz, odnosząc się do europosłów z Polski, którzy głosują przeciwko własnemu krajowi, popierając rezolucję „pieniądze za praworządność”. Są zwykłymi zdrajcami i antypolską agenturą - dodał.
Atak ze strony partii, której liderzy mówią prawdę tylko wtedy, kiedy się pomylą, to dla mnie i dla nas jako SP tylko komplement. Bylibyśmy zaniepokojeni, gdyby PO zaczęła nagle nas chwalić. PO to nie tyle totalna opozycja, co fatalna opozycja - zacietrzewiona, kłótliwa i pozbawiona elementarnego państwowego instynktu i myślenia o polskiej racji stanu. To opozycja działająca w myśl powiedzenia: ‘Złodziej najgłośniej krzyczy wtedy, kiedy sam jest złodziejem i woła: chwytaj złodzieja - powiedział Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski.
Złodziejem jest PO, w podwójnym tego słowa znaczeniu. Po pierwsze zgodnie z mądrością dziejową wynikającą z prawdy ukrytej w tego typu powiedzeniach, PO zachowuje się jak przysłowiowy złodziej, bo oskarża o własne czyny tych, którzy za nie nie odpowiadają. Po drugie, wspierając w organach europejskich działania UE bezprawnie blokujące pieniądze dla Polski, tak naprawdę współokrada za Polaków z należnych im pieniędzy. A więc złodziej krzyczy najgłośniej: „łapaj złodzieja”. To jest prawda w pigułce o PO i ich liderach. Sprawy tego, że w Polsce dziś nie ma pieniędzy mieszczą się w gabinetach Parlamentu Europejskiego i innych gremiów zajmowanych przez polityków Platformy. To oni są sprawcami tego, że w Polsce jeszcze nie ma pieniędzy z kredytu, który zaciągnęliśmy wspólnie z wszystkimi innymi krajami UE - dodał.