Sprawa, w której oskarżonym jest prokurator, liczy już pełne 24 tomy akt. To więcej niż w niejednym procesie o najcięższe przestępstwa. Na tej podstawie zapadł już wyrok skazujący w I instancji — tyle że tylko za najłagodniejszy z przepisów opisujących to, co zrobił, czyli z art. 212 kk (pomówienie).
Apelacja oskarżycielki od wyroku z 19.12.2022r.
Dlatego oskarżycielka posiłkowa złożyła apelację, domagając się rozszerzenia odpowiedzialności oskarżonego i skazania go również za znacznie poważniejsze przestępstwa: z art. 231 § 1 kk (nadużycie uprawnień funkcjonariusza publicznego), art. 248 pkt 2 kk (podstęp) oraz art. 266 § 1 i § 2 kk (ujawnienie tajemnicy). Pełnomocnik oskarżycielki ujął w swojej apelacji rozszerzenie tylko o art. 231 kk, zaś art. 248 pkt 2 kk i 266 § 1, § 2 kk, ujął tylko i wyłącznie na wyraźną prośbę oskarżycielki.
Dlaczego MM nie może wrócić do zawodu?
Dlaczego MM nie może wrócić do zawodu?
Wobec mnie fabrykowano sprawy karne. Za co? Za to, że odważyłam się oskarżyć policjanta. Ostatecznie wszystkie te postępowania zostały umorzone z powodu braku jakichkolwiek podstaw do oskarżenia.
MM jednak, po latach, postanowił mnie dodatkowo oczernić. Publicznie podał całkowicie nieprawdziwe informacje o wynikach tych spraw, sugerując, że zostały one umorzone z powodu mojej rzekomej niepoczytalności. To rażące kłamstwo, którym posłużył się w Internecie na szeroką skalę, wyłącznie po to, by mnie zdyskredytować.
Aż strach pomyśleć, do czego był zdolny w ciszy swojego gabinetu, skoro tak lekko manipulował faktami w przestrzeni publicznej. Dlatego właśnie nie powinien nigdy wrócić do wykonywania zawodu, który wymaga uczciwości i odpowiedzialności. To także walka o Ciebie.
Śledztwo i 10 tys. zł
Przypomnę, że w tej sprawie prokuratura prowadziła śledztwo z art. 231 kk, art. 266 kk w zw. z art. 212 kk. Do aktu oskarżenia ostatecznie trafił tylko ten najlżejszy i najszybciej się przedawniający przepis, czyli art. 212 kk. Moim zdaniem — zupełnie nie tak to powinno wyglądać.
W sądzie w grudniu 2022 r. prokurator (oskarżyciel publiczny) w mowie końcowej wniósł, by oskarżony zapłacił mi 10 tys. zł — w ramach rekompensaty za to, że od 2016 r. biegałam po sądach za dyskredytującym mnie prokuratorem (za czyn z 2015 r.). Sędzia był hojniejszy i w wyroku zasądził mi 30 tys. zł.
Tyle że wyrok jest nieprawomocny, więc oskarżony prokurator nie zapłacił mi jeszcze ani złotówki.
A gdzie te 30 tys. zł?
Niektórzy już zdążyli mi zazdrościć tych 30 tys. zł zasądzonych na papierze, pytając, na co bym je wydała — zamiast zapytać, ile sama wydałam, żeby w ogóle tego prokuratora ścigać.
A ja się zastanawiam, kto zapyta oskarżonego prokuratora M.M., na co co miesiąc wydaje swoje (w właściwie wasze) 16.500 zł netto — za „nicnierobienie”, a tak naprawdę za to, że w 2015 r. pomówił moją osobę.
I to wszystko opłacamy my, podatnicy, dzięki kolegom posłom i art. 152 Prawa o prokuraturze.
Oskarżyciel publiczny zadowolony
Co ciekawe — oskarżyciel publiczny nawet nie złożył apelacji, że sędzia dał mi „za dużo kasy”, a oskarżonemu „za mało kary”.
Parodia sądowa za 720 zł
W innej sprawie ten sam prokurator M.M. — sprawca — zażądał ode mnie… 720 zł za swojego mecenasa. Ale spokojnie, to nie ten od plagiatu, ma jeszcze jednego.
Nie wierzysz? Sprawdź: oddalono moją kasację w 2025 r. (V KK 496/24), po tym jak sprawę za czyn z 2016 r. umorzono, bo zdaniem sądu Izba Dyscyplinarna nie była legalnym sądem. Parodia? To i tak bardzo delikatnie powiedziane.
A co w apelacji oskarżonego?
Oskarżony prokurator złożył własne obszerne pismo, a jego obrońca — jeszcze dłuższe, które okazało się niemal kopią tego pierwszego, z drobnymi zmianami dla pozoru. Razem zajmują blisko 3/4 tomu akt: apelacja oskarżonego liczy 69 stron, a apelacja obrońcy 70 stron, pełnych tych samych argumentów i sformułowań, różniących się tylko drobiazgami.
To nie wygląda jak rzetelna linia obrony. Bardziej jak desperacka próba ratunku, w której brakuje nowych faktów, a zostaje tylko kopiuj-wklej. Wszystko to w kontekście rozmywania wagi sprawy — zamiast przedstawiać nowe dowody, zalewają sąd tekstem, stwarzając pozory racji. Więcej znaczy lepiej? Tutaj wyjątkowo przesadzili. Dwa razy to samo jeszcze załączyli, jakby jedno wystarczyło.
Tymczasem 24 tomy dowodów i wcześniejszy wyrok skazujący mówią same za siebie.
Kto od kogo „ściągnął” apelację, to już nie wiadomo, ale mamy do czynienia z plagiatem. To nie są dwie niezależne apelacje, ale jedno pismo z powielonym tekstem, które różni się tylko szczegółami. Celem tej strategii jest tworzenie wrażenia objętości i rozmywanie tego, co naprawdę ważne — byle przykryć sedno sprawy.
Sprawa, w której oskarżonym jest prokurator, liczy już 24 tomy akt. To więcej niż w niejednym procesie o najcięższe przestępstwa. Na tej podstawie zapadł już wyrok skazujący w I instancji, jasno wskazując winę.
Pytanie, gdzie się podziały tamte „nie prywatki”…
Tylko że 24 tomy dowodów i wyrok skazujący mówią same za siebie.
A w tle pozostaje pytanie, dlaczego prokurator został skazany jedynie za najłagodniejszy przepis, czyli art. 212 kk, skoro materiałów starczyłoby na znacznie więcej…
Tylko że 24 tomy dowodów i wyrok skazujący mówią same za siebie. A w tle pozostaje pytanie, dlaczego prokurator został skazany jedynie za najłagodniejszy przepis, czyli art. 212 kk, skoro materiałów starczyłoby na znacznie więcej…
Możesz mnie w sądzie wesprzeć. Więcej o sprawie tutaj


Ukończyłam UMK w Toruniu i uzyskałam tytuł mgr matematyki w 1991r, Studia Podyplomowe na UMK w Toruniu, w zakresie Informatyki dla Nauczycieli oraz Podyplomowe Studium Zarządzania Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Obecnie jako społeczniczka pełnię funkcję pełnomocnika regionalnego Stowarzyszenia Niepokonani 2012 (województwo kujawsko-pomorskie). Uwaga. Wszelkie prawa zastrzeżone do treści notek na blogu. Prawa autorskie do danej treści i zdjęć są ZASTRZEŻONE przez autora treści. Możliwe jest udostępnianie treści poprzez wskazanie dokumentu źródłowego ZA POMOCĄ LINKU. Kopiowanie i powielanie treści jedynie za zgodą autora.
Kontakt: Facebook, poczta salon24 lub www.niepokonani2012.pl, pełnomocnik regionalny Stowarzyszenia Niepokonani 2012 woj. kujawsko-pomorskie tel.733-030-433.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo