„pod wrażeniem”
1.
To już
nie teatr
ateński
to już
nie Sofokles
to już
nie szarlotka francuska
to już
tylko
przepuklina mózgowa
pana Kaczyńskiego
to już
tylko
pocieszność maniakalna
gwint
losu
gwint
przeznaczenia
to już
tylko
rydzykgate .
2.
Miło mi
panią poinformować
że mamy wspólnego antenata.
Okaz ten
a osoba także
nazywa się
pan Kaczyński.
Cztery lata
spędzone przez Panią
w Polsce
wyłoniły
z głębi bytu
klimaty chopinowskie.
Że siedzieliśmy
przez cztery lata
przy szarlotce francuskiej
- my dwoje – i ten okaz
to byłoby za dużo powiedziane.
Nie mniej
pewne jest także i to
że szlifowaliśmy
od czasu do czasu –
kulturę dzikusa.
Bez względu
na ironię losu.
Bez względu
na pogodę.
11.11.2020