Prezes Zarządu Prezes Zarządu
115
BLOG

Prosty plan gospodarczy

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Polityka Obserwuj notkę 0

O tym, jak wiele jest jeszcze do zrobienia, nie muszę nikogo przekonywać.

1. Uważam, że warto rozważyć przepisy dotyczące produkji w Polsce i produkcji na terenie Unii Europejskiej.

Na terenie UE obowiązują pewne standardy. Warto przeanalizować, czy mają one uzasadnienie w przypadku produktu w Poksce i wyłącznie na rynek polski. W moim przekonaniu uzyskiwanie certyfikatu UE na produkt dystrybowany wyłącznie na terenie województwa będącego siedzibą producenta nie ma sensu. Przecież to nabywca decyduje - na co przeznaczy swoje pieniądze.

2. Wynagrodzeni eza pracę... jest ropzatrywane jako wynagrodznie wypłacane pracownikowi. Przepisy prawa dotyczą dopłat do wynagrodzenia różnych w zalezności, czy pracownik jest osobą samotną, czy też ma rodzinę. Osoby będące pracownikami i posiadające rodziny maja prawo do świadczeń ze strony pracodawcy, które to swiadczenia nie przysługują osobom żyjącym samotnie.

 

Gdyby tak przyjąć pewien standard minimum, że każdy zatrudniony żyje w zwiazku małżeńskim i posiada troje dzieci, to nie byłoby trudno wuluczyć, jak duże wynagrodzenie jest potrzebne takiej rodzinie. Byłby to koszt społecznie uzasadniony za pracę wykonaną na wytworzenie produktu społecznie potrzebnego.

Wyliczenie jest proste - jeżeli absolwent szkoły podejmuje pracę - otrzyma jakieś wynagrodzenie. Gdyby tak w ciągu okresu wstęp[nego zatrudnienia doszedł do odpowiedniej sprawności zawodowej, stałby się cenionym pracownikiem. Odpowiednie wynagrodzenie dało by mu odpowiednio wysoki dochód pozwalajacy na zainwestowanie w rodzinę. Z chwilą jej założenia nie musiałby nikomu zgłaszać, że mu coś dodatkowego należy się od pracodawcy.

Gdyby taka zasada była stosowana, to już jedna osoba pracująca w rodzinie byłaby w stanie ją utrzymać. Wtedy - w miarę poszerzania się rodziny o nowych jej członków, nie byłoby potrzeby wypłacania żadnych "urlopów macierzyńskich" czy też "urlopów wychowawczych". To sami małżonkowie, mając odpowiednio wysokie dochody, mogliby decydować, czy oboje pracują i daja pracę osobom zajmującymi się ich domem i dziećmi, czy też będą to robić we własnym zakresie nawet wtedy, kiedy jedno ze współmałżonków zrezygnowałoby z pracy zawodowej na rzecz pracy dla całej rodziny.

Myślę, że przy takim sposobie naliczania wynagrodzenia nie byłoby problemu z bezrobociem, bo odpowiednio wysokie wynagrodzenie dla rodziny pozwoliło by jej funkcjonować z jednej tylko pensji a dzieci mogły by bezstresowo kształcić się i znajdować pracę dla siebie, odciążając rodziców. Wtedy mogłyby samodzielnie szybko stanąć na nogach a rodzice, uwolnieni od konieczności zdobywania środków na przeżycie, mogliby spokojnie przechodzić w okres poprodukcyjny i czerpać ze zgromadzonego wcześniej kapitału.

 

nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka