Bardzo ważnym elementem życia gospodarczego państwa jest stabilność finansowa rodzin Obywateli. Jezcze do 1990 rolu istniała realna możliwość wpływania na status materialny rodzin. Status ten był zapewniony poprzez cały system przedsiebiorstw państwowych. Tu można dewagować na ten system jako zły, mało wydajny i nierentowny....
Można też spojrzeć na ten system inaczej. Był to system zarządzany fatalnie. To prawda. Brakowało systemu weryfikowania rzetelności kadr zarządzających. Jak wiadomo, ryba "psuje się od głowy". W znaczeniu dosłownym jest to stwierdzenie bez sensu, bo nie oznacza niczego. Jednak w wymowie symboliki jest tutaj ukryta pewna treść godna uwagi.
Zacznijmy od "głowy". Że każde żywe stworzenie ma głowę, nie trzeba nikogo przekonywać. A porównanie instytucji państwa, instytucji przedsiębioratwa do organizmu żywego ma ogromne znaczenie. Oznacza to, że jak żadne żywe stworzenie nie może funkcjonować bez głowy, tak żadne przedsięwzięcie nie może być sprawne jeżeli utraci swój zarząd.
Tak określiłbym ten pierwszy stan. O ile "urwanie głowy" w przypadku żywego organizmu oznacza uśmiercenie tego organizmu, to adekwatnie - pozbawienie firmy jej zarządu musi spowodować upadek przedsiębiorstwa.
Temat ten jest tematem - rzeką. Składa się nań wiele różnych wątków. Ich rozwijanie w jednym tekście byłoby niespójne i mogło by wypaczyć sens. Dlatego zakończę ten wątek dzisiaj, by wrócić do niego za kilka-kilkanaście dni. A jeżeli ktoś chciałby tutaj coś dodać - to zapraszam.
Inne tematy w dziale Polityka