Zmiany ustrojowe po 1990 roku zaowocowały niespodziewanym zaborem polskiego przemysłu. Zlikwidowano polską chemię gospodarczą, zlikwidowano polskie huty, zlikwidowanop polska żeglugę morską oraz rzeczną, zlikwidowano polskie stocznie ect. ...
Na efekty nie trzeba było czekać długo. Strategiczne bezrobocie Jacka Kuronia przekształciło się w totalny chaos administracyjny. W wielu miejscowościach są już tylko szkoła podstawowa i gminna, jakieś liceum ogólnokształcące, urząd gminy i... to jest cała oferta stanowisk pracy. Dzieci nie ma, bo kto tylko miał możliwość, wyjechał i za granicą pracuje na robotniczych stanowiskach, nie w przemyśle, ale przy pracach porządkowych, nie w zawodzie, nie za deską kreślarską nawet wtedy, kiedy posiada takie kwalifikacje.
Polska stała się krajem wymarłym, w którym powstaje coraz więcej osiedli ogrodzonych wysokim płotem i wyposażonych w bramkę na pilota. W wielu osiedlach całą dobę siedzą faceci "ochrony" z wynagrodzeniem za 5 zł za godzinę pracy i pilnują mieszkań administratorów państwa, którzy za swe urzędnicze pensje budują Polskę Marzeń naszych ojców i dziadów. I sprowadzają resztę społeczeństwa do pozycji dziadów Europy.
Wynagrodzenie, starannie wypracowane przez koalicję PO-PSL na poziomie rzędu 500 euro nie pozwala na godne życie rodziny. Zaniedbane polskie kamienice, blokowiska, ulice czy chodniki są remontowane... zgodnie z wielkimi tablicami informacyjnymi - za unijne pieniądze. My, gospodarze we własnym kraju poddajemy się rygorom Brukseli, która wprowadza w nasz, polski krajobraz swoje wzorce.
Myslę, że jest szansa na zmiany. Jest ten cień nadziei na podniesienie wynagrodzeń, ale w ślad za tym musi powstawać większa ilość stanowisk pracy dla polskich rodzin. Wynagrodzeniea... Ciekawe, że pracując za granicą kilka miesięcy w Polsce można przetrwać dwa, trzy razy tyle czasu i doczekać kolejnego zatrudnienia tam, na zachodzie...
Nie myślimy o polskim samochodzie, który dałby zatrudnienie polskim inżynierom i polskim robotnikom. Co ciekawe, polski przemysł motoryzacyjny miał bardzo ciekawą ofertę samochodów produkcji krajowej. Niektórzy twierdzą, że były to nieudanie konstrukcje, że miały wady formalno prawne...
A co tych wad nie miało ? Czy dzisiaj jest lepiej, kiedy nawet mydło jest z krajów trzeciego świata, piwo z krajów trzeciego świata, ubranie po 5 zł za kilogram, sprowadzane z Niemiec jako rzeczy oddane do składowania jako odpady...
Kiedyś, jeszcze przed 1997 rokiem, bardzo intratnym produktem było ... czyściwo produkowane z tkanin z włókien naturalnych. Dzisiaj nie ma zakładów, gdzie takie czyściwo było podstawowym warunkiem zaliczenia kontroli inspektora pracy. Jeszcze do 1990 roku praca trwała 8 godzin, a każda dodatkowa godzina była wynagradzana dodatkiem przy dwóch pierwszych godzinach - 50% stawki i 100 % tej stawki przy każdej kolejnej godzinie pracy.
Człowiek pracy miał prawo do urlopu, do odzieży roboczej, do posiłków regeneracyjnych... Gdzie podziało się polskie prawo pracy ? Gdzie podziało się prawo do urlopów ?
Dzisiaj mówimy o rentowności. Producent musi mieć właściwą rentowność... Ale dlaczego nie rozmawiamy o rentowności zatrudnienia ? Przecież posiadacz rąk do pracy ma prawo uzyskiwać wynagrodzenie na poziomie gwarantującym mu godne życie na poziomie oczekiwanym w czasie, kiedy żyje i funkcjonuje. Jeżeli dzisiaj standardem jest komputer i samochód, to dlaczego wynagrodzenie za pracę dla większości pracowników nie pozwala na ten luksus ?
Dlatego z nadzieją i wiarą na lepsze czytam informacje o pracach rządu zmierzające do przywrócenia funkcjonowania polskiego przemysłu. Kolejna propozycja dotyczy wsparcia przemysłu stoczniowego. Statek to nie tylko zespawana skorupa. Statek to cały system umożliwiający długotrwałą podróż bez zawijania do portów. Statek to ogromne wyzwanie gospodarcze i wizja współpracy wielu przedsiębiorstw kooperujących. Jednak problem jest polityczny - kto zechce kupić polski statek, jeżeli chiński jest tańszy ?
I na to pytanie jest odpowiedź twierdząca. Jeżeli będzie to nowoczesna jednostka spełniająca oczekiwania armatora - to na pewno będzie zainteresowanie. Proszę spojrzeć na podaż samochodów. Na rynku są przeróżne modele, jakże różnych producentów, ale są marki - które za podobny samochód uzyskują bardzo wysokie ceny. I mają nabywców.
Odzież... Kiedyś kupiłem elegancką "katanę" dla dziecka. U nas w Polsce wtedy to był sukces, a produkt był chiński... Czas używania tej katany był jednak krótki. Już przy próbie pierwszego jej włożenia wyszły bardzo poważne wady produktu, nie jakości użytego surowca, ale jakości wykonanej pracy - niestarannie przykrojonego materiału i niechlujnego szycia. Dlatego już przy pierwszej próbie założenia doszło do uszkodzenia produktu uniemożliwiającego dalsze jego użytkowanie.
Myślę, że jakość pracy zależy już od nas. Jeżeli będziemy robić źle i byle jak, nie pomoże nam już nikt i nic. Przecież ocena polskich produktów z okresu "komuny" jest jednoznaczna - były to bardzo wadliwe produkty. Jeżeli chcemy poprawić nasz los, musimy zabrać się sami za pracę i na nic nie oglądać. Rząd jest od zarządzania, a my jesteśmy zobowiazani wykonać przyjęte zadania. Wykonać je w sposób właściwy, z należytą starannością. A wtedy na pewno się uda !
https://youtu.be/P1ZQRXPPFgM
Inne tematy w dziale Polityka