jak ktoś poczyta moje notki to stwierdzi że byłem żelaznym elektoratem Pisu. Do marca tego roku ich popierałem, popierałem ich politykę wewnętrzną, zewnętrzną, widziałem niedociagnięcia ale zawsze głosowałem na PiS. Do teraz. Za katastrofalne decyzje o lockdownie państwa, za lasy, a w szczególności za maski na mordach nie mogę im tego darować. Dzisia widzę jak Duda mówi o 500 plus etc. i widzę jak to jest odklejone od rzeczywistości. Ludzie walczą o życie (ale nie z koronką bo to pic na wodę a nie pandemia) ale z bezrobociem, strachem, brakiem perspektyw.... a oni o 500 plus. Przyda sie to jak kadzidło zmarłemu. Duda zapłaci za Szumowskiego i Morawieckiego.