nie mozna powiedzieć że "dzieci polityków są zdolne i muszą gdzieś pracować". Nawet jesli to racja to brzmi to fatalnie. Czy to znaczy że dzieci niepolityków są niezdolne i nie mogą pracować w banku światowym?. Jeśli ta kobieta nie rozumie co mówi to niech odejdzie. Zresztą to dawna działaczka platformy, można wyjść z platformy ale platforma z człowieka nie wyjdzie.
Inne tematy w dziale Polityka