Dziennikarska brać dzielnie wspiera mordercze wysiłki premiera w dziele realizacji drugoirlandzkich cudów
To, że cenzura i osłona medialna rządzących w Drugiej Irlandii istnieje, jest oczywiste dla każdego średnio zaangażowanego obserwatora. Kolejny drobny przykład.
Na portalu spółki ITI, Onet, na pierwszym miejscu pojawił się artykuł „Premier: 330 mln netto dla Polski”, w którego lidzie możemy przeczytać: „Premier Donald Tusk potwierdził, że przywódcy osiągnęli na szczycie porozumienie w sprawie listy i finansowania projektów energetycznych objętych planem pobudzenia unijnej gospodarki, na którym Polska może netto zyskać ok. 330 mln euro”.
W komentarzu pod artykułem lapidarnie oceniłem jakość tego newsa i dziennikarstwa. Napisałem: „MOŻE zyskać. Tak się pisze newsy o PO”.
Komentarz się pojawił, ale nie wisiał nawet minuty.