Gdzie jest wibroposeł? Co się z nim stało? Żyje? Wysoki i duży Radzio też gdzieś przepadł. A np. muchołap już jest i pluje. OK, dobra, ja nie o tym.
Platforma Obywatelska już wygrała wybory. Wszystkie. Prezydenckie, samorządowe i parlamentarne. Drugoirlandzki marszałek sejmu Bronisław Maria Karol hr. Komorowski, aktualnie pełniący funkcję prezydenta, podpisał ustawę o IPN, nie kierując się wolą śp. Lecha Kaczyńskiego. Z tego wniosek, że nie ma już hamulcowego, który uniemożliwia realizację programu Platformy. PO może zrobić, co tylko chce.
Do wyborów prezydenckich zostały niecałe dwa miesiące. Teraz możemy się spodziewać, że premier Drugiej Irlandii Donald Tusk wyciągnie z szuflad ustawy, które nie były zgłaszane ze względu na to, że – jak to „fachowcy” z PO wielokrotnie tłumaczyli – i tak zostałyby one zawetowane.
Czego można się spodziewać? Sięgnijmy do 10 obietnic Platformy Obywatelskiej i premiera Drugiej Irlandii Donalda Tuska, wygłoszonych podczas rekordowego 185-minutowego exposé, zgromadzonych na witrynie www.tuskwatch.pl (na razie jeszcze nie trafiła do rejestru stron i usług niedozwolonych).
Nie wymienię wszystkich obietnic, tylko te, według mnie, najważniejsze. No to lecimy:
– Podatek liniowy w wysokości 15 proc.
– Obniżenie podatku VAT do 15 proc.
– Zniesienie tzw. podatku Belki.
– Likwidacja Senatu RP.
– Budowa nowoczesnej sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic.
– Likwidacja ponad 200 opłat urzędowych (super!).
– Rzeczywista walka z korupcją (drżyjcie Sobiesiaki!).
– Zniesienie immunitetu poselskiego (drżyjcie senatorze Krzysztofie Piesiewiczu i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Waldy Dzikowski! – wreszcie prokurator będzie mógł postawić wam zarzuty!).
– Wspieranie przedsiębiorczości i zmiana prawa na korzystniejsze dla pracowników i pracodawców (nie wiem, jak można zrobić prawo równocześnie korzystniejsze dla pracowników i pracodawców, no ale ja nie jestem z PO).
– Obniżenie podatków i danin publicznych (hurra!).
– Wzrost płac pracowników sektora publicznego.
– Radykalne uproszczenie prawa podatkowego, gospodarczego i trybu poboru składki ZUS.
– Gospodarczy „powrót Polski nad morze” (Tusk chyba będzie odkupował stocznie?).
– Decentralizacja władzy (wystąpimy z UE?).
– Podniesienie pensji nauczycielom.
– Reforma emerytalna.
– Podwyższenie pensji pracownikom służby zdrowia.
– Podział NFZ na kilka konkurencyjnych zakładów ubezpieczeniowych.
Teraz premier Drugiej Irlandii Donald Tusk wyciąga ze swojej szafy projekty uchwał, których nikt już nie zawetuje. Opanowany przez PO Sejm i Senat przepychają je, a p.o. prezydenta Komorowski je podpisuje.
Platforma miażdży wszystkich w wyborach, bo głosują na nią wszyscy ze mną włącznie. Komorowski wygrywa wybory prezydenckie, potem PO parlamentarne i wszyscy żyją długo i szczęśliwie w dobrobycie i wdzięczności.
Wiwat Platforma! Lepiej nie mogliście sobie wymarzyć!