Przeglądając moje notki sprzed roku zauważyłem, że kolęd o choince jest bardzo mało. Jedna tylko ma sławę światową. Pochodzi z Niemiec i nazywa się
O Tannenbaum. W krajach anglosaskich nosi nazwę Oh Christmas Tree.
Świąteczne drzewko tak mocno tkwi jako nieodłączny atrybut Bożego Narodzenia, że aż trudno sobie wyobrazić, że nie jest to znowu taka stara tradycja. I to prawdopodobnie jest powodem braku kolęd o świątecznej choince.

Rok 1850
Źródłem obyczaju strojenia choinki były starożytne obrzędy germańskie. Były tam mocno rozpowszechnione przez wieki. Święty Bonifacy, który żył w VII-VIII wieku i został patronem Niemiec, spotykał się z rytualnym przyozdabianiem, nie choinki, a dębu, ku czci Thora. Oczywiście starał się wyeliminować te praktyki.
Ta pogańskość obrzędu była dużą przeszkodą do przyjęcia go w kościele chrześcijańskim.
W Niemczech jednak już po ugruntowaniu się chrześcijaństwa strojenie drzew nie zanikło całkowicie. Nie było już poświęcone Thorowi, ale Jezusowi. W najkrótszym dniu roku, 21 grudnia, celebrowano święto światła (Lichtfest), które stopniowo przechodziło w oświetlone choinki, bezpośrednio związane z Bożym Narodzeniem.
Najstarszym zachowanym świadectwem, potwierdzającym tę tradycję jest sztych Łukasza Cranacha Starszego z 1509 r., który przedstawia m.in. choinkę przystrojoną świecami. Marcin Luter popierał ideę świątecznego drzewka odkąd, gdy będąc na spacerze zobaczył gwiazdy prześwitujące przez drzewa w lesie. Razem z rodziną przystrajali choinkę świeczkami i złotymi i srebrnymi płatkami. Obyczaj zaczął się szybko rozpowszechniać.
W 1539 roku pierwsza choinka stanęła w Katedrze w Strasburgu. W połowie XVI wieku gildie kupieckie zaczęły stawiać ozdobione choinki przed swoimi budynkami. Opisany jest przypadek z Bazylei z 1597 roku, kiedy to pewien krawiec obwoził przystrojoną choinkę po całym mieście. W XVII wieku drzewko znane już było na dużej połaci Europy.
Nie wszyscy to zaakceptowali. W 1604 r. teolog Dannhauer strofował z ambony, że „wśród różnych głupstw świątecznych jest także choinka". Oliwer Cromwell był zdecydowanym przeciwnikiem – za haniebną tradycję uważał nie tylko świąteczną choinkę ale również śpiewanie kolęd. Długo jeszcze podobne głosy nie były odosobnione. Gdy pastor Henry Schwan w 1851 roku, w Ohio, postawił pierwszą w USA choinkę w kościele, większość jego parafian było zgorszonych kultywowaniem pogańskich praktyk.
Nic jednak nie mogło powstrzymać zwycięstwa drzewka. Kościół musiał przyjąć tę oddolną inicjatywę. Bożonarodzeniowe drzewko obrazowało rajskie drzewo życia. W okresie przesilenia zimowego miało nieść nadzieję i symbolizować wiecznie odradzające się życie. Duchowni zaczęli zachęcać wiernych, by w czasie świąt, na pamiątkę pierwszych rodziców, ustawiać w domach takie zielone choinki. Jabłka były przypomnieniem grzechu pierworodnego, a także symbolem płodności. Wieszano je nie tylko na choinkach, ale też przyozdabiano nimi rózgi weselne. Świeczki symbolizowały Światłość świata, czyli Chrystusa, były też związane z kultem zmarłych. Początkowo świece zapalano właśnie dla nich. W zależności od regionu na choinkach zawieszano odmienne ozdoby. Oprócz jabłek i orzechów pojawiły się też ciastka i suszone owoce, a także ozdoby własnoręcznie wykonane z papieru i słomy.
W Polsce zwyczaj ubierania świątecznej choinki przyjął się na przełomie XVII i XIX wieku. Na wsiach przyniesienie choinki do domu miało cechy kradzieży obrzędowej: gospodarz rankiem w Wigilię udawał się do lasu, a wyniesiona z niego choinka, czy gałęzie, "ukradzione" innemu światu - za jaki postrzegany był las - miały przynieść złodziejowi szczęście.

Około 1900 roku
W XIX wieku, zwłaszcza wśród górali, ale też szlachty i mieszczan na południu Polski popularny był inny rodzaj wystroju świątecznego. Miał wiele nazw: podłaźnik, podlaźniczka, sad, jutka. Był to wierzchołek iglastego drzewka zawieszany u powały zwykle szczytem na dół, a przyozdabiany orzechami, jabłkami, ciasteczkami. Zapalano na nim świeczki. Strojeniem zajmowały się głównie dziewczęta. Drzewko wisiało zwykle na sznurze tak przymocowane, by można je było podnosić i opuszczać. Ułatwiało to zdejmowanie z niego łakoci. Łańcuchy zrobione np. z rodzynek, migdałów czy pierników specjalnie wieszano nad świeczkami, aby płomień mógł przepalić nitkę i przysmaki same spadały. Potem, gdy upowszechniły się już choinki stojące, przyjął się zwyczaj ozdabiania ich wierzchołka papierowym aniołem i gwiazdą, która miała symbolizować Gwiazdę Betlejemską.

Choinka w Danii
Niemiecka kolęda O Tannenbaum jest bardzo stara. Melodia nie ma konkretnego autora. Większość badaczy uważa ją za tradycyjną czyli ludową. Twórców prawdopodobnie zainspirował fakt, że jodła i drzewa świerkowe są wiecznie zielone. Pierwszy znany do niej tekst pochodzi z 1550 roku.
Tannenbaum oznacza choinkę jodły (die Tanne – jodła), ale jest też tożsame z drzewkiem świątecznym (der Weihnachtsbaum).
W 1615 roku Melchior Franck napisał swoją wersję, z zmienioną nieco melodią i słowami. Nie przyjęła się.
W 1824 roku nowy tekst do tradycyjnej melodii napisał i opublikował Ernst Anschütz, nauczyciel i organista z Lipska. Ta wersja stała się najpopularniejsza i jest nią do dzisiaj, choć regionalnie śpiewane są inne.
Angielskich tłumaczeń było kilka, z których dwa funkcjonują równolegle i teraz.
W Ameryce Oh Christmas Tree niespodziewanie stała się jedną z ulubionych kolęd jazzmanów. Stało się to za sprawą pianisty jazzowego Vince’a Guaraldi. Guaraldi wykonał tę kolędę w 1965 roku, w ścieżce dźwiękowej animowanego filmu TV - A Charlie Brown Christmas. To wykonanie bardzo się spodobało i znalazło sporo naśladowców.

Choinka przed Rockefeller Center, NY
O Tannenbaum, tekst Ernsta Anschütza:
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Wie grün sind deine Blätter!
Du grünst nicht nur zur Sommerzeit,
Nein auch im Winter, wenn es schneit.
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Wie grün sind deine Blätter!
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Du kannst mir sehr gefallen!
Wie oft hat schon zur Winterszeit
Ein Baum von dir mich hoch erfreut!
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Du kannst mir sehr gefallen!
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Dein Kleid will mich was lehren:
Die Hoffnung und Beständigkeit
Gibt Mut und Kraft zu jeder Zeit!
O Tannenbaum, o Tannenbaum,
Dein Kleid will mich was lehren!
Oh Christmas Tree, wersja I:
O Christmas Tree O, Christmas Tree,
Your branches green delight us.
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
Your branches green delight us.
They're green when summer days are bright;
They're green when winter snow is white.
O, Christmas Tree, O, Christmas Tree,
Your branches green delight us!
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
You give us so much pleasure!
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
You give us so much pleasure!
How oft at Christmas tide the sight,
O green fir tree, gives us delight!
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
You give us so much pleasure!
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
Your branches green delight us.
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
Your branches green delight us.
They're green when summer days are bright;
They're green when winter snow is white.
O Christmas Tree, O Christmas Tree,
Your branches green delight us!
Oh Christmas Tree, wersja II:
O Christmas tree, O Christmas tree!
How are thy leaves so verdant!
O Christmas tree, O Christmas tree,
How are thy leaves so verdant!
Not only in the summertime,
But even in winter is thy prime.
O Christmas tree, O Christmas tree,
How are thy leaves so verdant!
O Christmas tree, O Christmas tree,
Much pleasure doth thou bring me!
O Christmas tree, O Christmas tree,
Much pleasure doth thou bring me!
For every year the Christmas tree,
Brings to us all both joy and glee.
O Christmas tree, O Christmas tree,
Much pleasure doth thou bring me!
O Christmas tree, O Christmas tree,
Thy candles shine out brightly!
O Christmas tree, O Christmas tree,
Thy candles shine out brightly!
Each bough doth hold its tiny light,
That makes each toy to sparkle bright.
O Christmas tree, O Christmas tree,
Thy candles shine out brightly!
Nieoficjalne tłumaczenie polskie tekstu Anschütza
O jodełko, o jodełko,
Jak zielone są twe liście!
Zielenisz się nie tylko latem,
lecz także zimą, gdy pada śnieg.
O jodełko, o jodełko,
Jak zielone są twe liście!
O jodełko, o jodełko,
bardzo mi się podobasz!
Jak często w czas świąteczny
takie drzewko jak ty radowało mnie!
O jodełko, o jodełko,
bardzo mi się podobasz!
O jodełko, o jodełko,
twój strój nauczył mnie czegoś:
nadziei i wytrwałości
co dodaje mi zawsze odwagi i siły!
O jodełko, o jodełko,
twój strój nauczył mnie czegoś!
Inne tematy w dziale Kultura