dziedziczna cytadela finansjery dziedziczna cytadela finansjery
30
BLOG

Zabili Palikota!

dziedziczna cytadela finansjery dziedziczna cytadela finansjery Polityka Obserwuj notkę 4

Szanowni Młodzi Demokraci, którym nie trzeba tłumaczyć, co znaczy prośba ze strony Grzegorza, fani "Szkiełka" i nałogowi oglądacze "Superstacji".

Drodzy autorzy rubryki "Twoja Trybuna", Wielce Czcigodni Wicenaczelni Gazety Wyborczej

Umiłowani rozkoszujący się 'niezbędnikami inteligenta' wszystkich płci , a to "Niezbędnikiem' wyżej wspomnianym, tudzież dodatkiem "Europa" i last but not least "Wysokimi Obcasami".

Najmilsi komentatorzy wszelkich widzialnych i niewidzialnych wpadek Prezydenta RP ("cham", "ćwok", "burak", "katrofel").

Ogłaszam niniejszym, że poseł Palikot może udać się na urlop. Został zabity. Zabity portalem.

-A jakże to? - spytają Państwo.

Ano tak właśnie. Otóż dziś Prezydent ogłosił, że nie będzie uzewnętrzniał wyników badań moczu, posiewu kału oraz morfologii krwi itp. rzeczy, którymi poseł Palikot nad wyraz się interesował. I co? Oczywiście jakiś tam komentarz z siebie pan poseł wygłosił. Krytyczny wobec Prezydenta, nie powiem.  Tymczasem jednak najwierniejszy sojusznik posła w dziele uchamiania Prezydenta RP, czyli internetowa ekspozytura Agory nie wybiła tematu na stronie głównej! A co wybiła? Nie, nie, nie prześladownia gejów wszystkich płci, nie "ślub" lizbijek, czy jak je tam zwą. Nie odwierty o. Rydzyka.

Naczelne miejsce zajęła oto sprawa następująca:

W wiosce olimpijskiej Raul Lozano nie miał pokoju!

A więc zabili Palikota! Cóż będzie musiał teraz uczynić dyżurny wrzutkowicz Platformy aby przebić zainteresowanie, jakie naród i media będą już za parę dni wykazywać repesażami dwójki wagi lekkiej czy też skokiem przez kozła bądź też wyścigami rowerzystów, którzy gonią po torze za motorynką? O codziennych  przeżyciach i przemyśleniach każdego z siatkarzy z osobna i wszystkich razem wziętych nie wspominając?

Co też uczyni poseł rzeczony, żeby wygrać z tysiącem godzin transmisji z Pekinu? Obawiam się, że jedyne, co mógłby zrobić, to wtargnąć z penisem (własnym bądź pozyczonym) na stadion olimpijski  podczas ceremonii otwarcia.

Obawiam się, ze tego uczynić nie będzie w stanie. A więc co? Zabili go? Nie wypłynie juz z niczym w świętym czasie igrzysk. Ufff!

Gdyby ktoś coś, to zapraszam serdecznie https://twitter.com/Cytadela_WN

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka