Mam wujka, który jest przewodniczącym rady gminy na Wschodzie Polski. Powiedział mi że najwięcej budżetu jego gminy idzie na wynagrodzenia dla na- i uczycieli. Ponad 52%. To nie jest jakiś ponury żart. To jest prawda. Podejrzewam, że większość gmin w Polsce boryka się z takim podwyżkami. Konsekwencje podwyżek w przyszłości mogą być opłakane dla ich budżetów. Ale nie o tym głównie.
Chodzi mi o zauważenie jeszcz jednej sprawy. Ile zarabiają uczyciele na tle innych zawodów? Całkiem całkiem zdaje mi się. Głodem nie przymierają. Taki stażysta, bo nim se głównie mordę wyciera ZNP, ile może mieć na wstępie godzin? Minimum 18! Nie wiele więcej mają uczyciele, którzy pracują w jednej szkole. To jest porażka moim zdaniem. Urzędnik po 40 latach pracy w powiatowym urzędzie pracy zarabia około 1500 zł na rękę. Nauczyciel o podobnym stażu bierze już chyba około dwójki na łapę.
A teraz proponuję porównać liczbę godzin. Urzędnik musi odbębnić te osiem godzin. A nauczyciel? Minimum 18. Średnio wychodzi jakieś 25 -30. I do tego jeszcze wraca kiedy chce do domu. Nie musi zawsze rano wstawać. Ma wakacje, ferie, święta, dzień sprzątania świata, dzień nauczyciela, dzień tego i owego. Uzbiera się z tego wolną ręką jakieś trzy miesiące najbidniej. I teraz kiedy urzędnicy nie mają ustawowo zagwarantowanego strajku (podobnie jak w wojsku ale policja już może!) i muszą szczególnie na prowincji wykonywac często mrówczą pracę tak nauczyciele mają o wiele łatwiej. Ktoś powie że sprawdziany, że kalsówki, przygotowanie do lekcji - skąd czas na to brać? Ano przeca są wakacje! I to płatne!
Górników jeszcze rozumiem - PO z nimi jakieś umowy podpisała przed wyborami, ok. Pielęgniarkom i lekarzom bym pierwsze zaaplikował przede wszystkim kursy kultury osobistej a uczycielom... szkoda gadać. Od podwyżek nagle nie przybędzie zajęć pozalekcyjnych i dzieci nie zmądrzeją. Ale nachapać się nic nie robiąc chce każdy i zawsze i wszędzie...
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka