Igorowi Janke w odpowiedzi (prolog)

Szef salonu kolejny raz daje sygnał do pozytywnego spojrzenia na politykę w Polsce. Nie pierwszy i nie ostatni raz widzimy taki komunikat. I dobrze. Zastanawiające są tylko słowa IJ o tym, że prawie nikt nie zauważył dokumentu Rządu. Igorze proszę to pytanie w pierwszym rzędzie zadać wszystkim tym, którzy świadomie, bardziej z przekonań ideologicznych niż z powstrzymania Kaczyńskich, głosowali na PO. To Ci wyborcy powinni wszystkim co dobre, treściwe, rokujące zmiany pomysły i wydarzenia przedstawiać, także tu na salonie, nie bacząc, jak się stwierdza, że salon jest opanowany przez większość PiSowską. Czy nie tędy droga, by Ci o to się postarali?

Druga sprawa to taka, że już na czwartej stronie rzeczonego dokumentu mamy pewne kontrowersje. Dla mnie budowanie dobrobytu to nie osiąganie większego PKB na osobę, tylko zgodnie z definicją stan wysokiego zaspokojenia potrzeb bytowych i kulturowych nas wszystkich. Samo podwyższanie PKB to jeszcze nie wszystko. Wiem że to niuans ale diabeł tkwi... I jeszcze jedna sprawa, w tym punkcie została wyróżniona grupa +50 a co z młodzieżą? Nie jest filarem Polski? Czuję się bardzo pominięty. Nie przeczytałem jeszcze całości, ale jeśli nawet coś o mojej grupie społeczno-wiekowej ;] jest coś dalej to i tak czuję się pominięty. Bardziej takiego obrotu sprawy spodziewałbym się po PiSie.

Trzecia sprawa. Znowu ci przedsiębiorcy. Dlaczego wmawia się nam w mediach, że w Polsce nie można uwolnić energii przedsiębiorców? Przecież mamy takie wspaniałe prawo, że transfery kasy z wielu takich przedsiębiorstw płyną za granicę! Sprawdzianem ma być Euro2012? Czekam z niecierpliwością ile polskich firm weźmie udział w tym przedsięwzięciu a ile polskich drobnych przedsiębiorców? Nie chce jeszcze przesądzać wyniku ale chyba już jest znany...

Czwarta sprawa, która łączy się pośrednio z drugą. Zapewnienie startu. Spoko. Ile potrwa taki start? A potem co?

Piąty punkt. No po prostu mnie rozwala! Czysta propaganda.

Na koniec (bo zaraz wychodzę na koncert 2TM23 :)  dwie kwestie. Dalej zostało użyte hasło, "by żyło się lepiej". Już samo hasło jest napisane takim językiem, że ręce opadają. Ciekawym co na to poloniści. Przecież jest ono tak niezgrabne "byżyło", i kojarzy się z programem wyborczym PO. Jest to forma roszczeniowa a hasłem raczej powinna być jakaś forma twierdząca. I druga kwestia - tak przeleciałem po pierwszych 20 stronach i na 15 jest odpolitycznienie spółek skarbu państwa. To jest elementarne niezrozumienie pojęć. Śmiech na sali. Jak można odpolitycznić spółki państwa? Jak można odpolitycznić coś co jest obszarem i przedmiotem polityki. Chyba, że chodzi o to, że tymi spółkami mają kierować fachowcy, którzy będą zarabiali trzy razy mniej niż w prywatnych firmach! Mamy takich frajerów w Polsce?

Tu raczej trzeba zawrzeć stwierdzenie, że należy ODPARTYJNIĆ!!! te spółki. Jeśli ludzie w PO tegi nie rozumieją, to nie wiem czy warto dalej czytać ten dokument.

CDN

Pozdrawiam