Gilbert Keith Chesterton to autor nieprzeciętny. Typowy Angol, który nietypowo nawrócił się na katolicyzm. Przeczytałem ostatnio jedną z jego powieści "Człowiek, który był czwartkiem". Lektura dość oryginalna muszę przyznać. Raczej nie byłem zaskoczony językiem Chestertona. Już w swoich znakomitych felietonach dało się wyczuć jego bezkompromisowość, pazur ale i piękne opisy stanów ludzkich i rzeczy. Mamy do czynienia w "Człowieku..." z pięknym językiem, którego dziś próżno szukać albo przynajmniej jest go coraz mniej na literackim warsztacie creative writting czy mistrzowskim posługiwaniu się słowem. Książkę czyta się jednym tchem. Tak jak zadziwiający jest tekst zachęcający do przeczytania na okładce: "Powieść(...) zwyciężyła w jednym z najbardziej intrygujących rankingów literackich." Funkcjonariusze brytyjskich służb specjalnych wskazali na tę właśnie powieść. Jest to co najmniej interesujące, gdyż oprócz tego że jest to powieść szpiegowska, o dezinformacji i prowokacji to na dodatek ma ona niesamowitą aurę metafizyczności. Jasno zarysowane granice między dobrem a złem sprawiają, że bohaterowie tak postępują by za wszelką cenę nie złamać raz danego słowa. Akcja jest prowadzona równocześnie w dwóch światach. Jeśli coś nie pasuje do rzeczywistości racjonalnej to natychmiast jest dopełniane przez tę nadprzyrodzoną. Wyniki są zaskakujące :) Na pewno nie jest to arcydzieło ale nie pozostawia obojętnym i z poczuciem straconego czasu. Na wakacyjny odpoczynek - być może lektura obowiązkowa. Jak zwykle kampramisa nie budieT ;)
Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio. Contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae coelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
Michał Archanioł by Rębajło Kulturowy --> http://lach.salon24.pl/52463,index.html
Relacja z wręczenia Boanergesów
Bogurodzica
Moja emalia
na czas? na miejsce? na pewno! na serio!
"... religia zdobyta staje się religią niepotrzebną" - D.Karłowicz
"... a może ja chcę by moje życie miało ciężar" - B. Wildstein, Trzech kumpli
"W świetle dnia wszystko jest widoczne. Zło, choć krzykliwe, w gruncie rzeczy jest słabe, dlatego ukrywa się w ciemnościach..."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura