Dzisiaj od rana niejaki Adrian Klarenbach zebrał w TVPiS grupę potakiwaczy i wspólnie wmawiają ludziom, że: "Polacy nic się nie stało...."
Ani jednego człowieka o innym poglądzie na sprawę.... ani jednego zdania wątpliwości....
Czym różni się "dziennikarz" Klarenbach od propagandzisty Rachonia?