bolas1 bolas1
184
BLOG

Pucz czyli wspólnym wysiłkiem budowali my ale się usr...ło

bolas1 bolas1 Polityka Obserwuj notkę 2

No cóż obejrzałem tego pucza ciamajdana. Nawet nie ma co pisać z dużej litery.

Pucz? Możliwe. A co na pewno? Próba wywołania stanu anarchii i tu akurat się z min. Błaszczakiem zgodzę.

Bydło pod Sejmem? Po części tak. Ale najgorsze to te nakręcone zoologiczną nienawiścią automaty, nowoczesne peowsko-kodowskie-titiuszki.Programowo magazynuje się w nich agresję, nienawiść i poczucie bezsilności.Te ich ryki,piski i wycia kiedy Kijowski apeluje o rozejście się. Ten prymityw spod Wawelu wrzeszczący w bezsilnej wściekłości ,,spierdoliła sucz!''O tej pizdeczce, która położyła się na ulicy przed samochodami przez wspaniałomyślność nie wspomnę. Oby tylko z takimi służby porządkowe miały do czynienia.

Pierwsze czyste wrażenie - po zachowaniu Nitrasa- JEDNA WIELKA PROWOKACJA. To widać było po serii zaczepek kierowanych w kierunku posłów PIS. Może pękną? Może odpowiedzą? Może bluzgną ? Aby rozpocząć rozpierduchę. Aby była bójka. Aby zareagowała Straż Marszałkowska.A potem jakoś pójdzie. Ciotki rewolucji i ich wnusie posiedzą na puchowych kurteczkach przed Sejmem a ,,zaprzyjaźnione stacje'' jak mawiał Św.P. Mistrz już o transmisję w odpowiednim entourage o kaczystowskim reżymie zadbają.

Było blisko skoro tak doświadczony i opanowany Jarkacz nie wytrzymał.

Ostatnia uwaga dotycząca posła Nitrasa.

Zachował się Pan jak rozwydrzony bachor na podwórku któremu nikt nie podskoczy po prowokacji bo za plecami Tatuś stoi.

Ale takich się na podwórku nie lubi. Taka ciamajda jak Pan zawsze nią pozostanie. Choć nieraz Pan przyjdzie z kwileniem niedojrzałego szczeniaka,, mogę zagrać z wami w piłę chłopaki?'' Będzie Pan miał szczęście jak dostanie Pan tylko kopniaka z komentarzem ,,spier....laj cwaniaczku''

Mimo wszystko miałem Pana za faceta. Po tym żałosnym przedstawieniu jest Pan dla mnie zwykłą...No dobrze. Nie będę Pana porównywał do kolorowego towarzystwa z szeroko pojętego ruchu LGTB, z wyraźnie podkręconymi zalotką rzęsami.


I najpięknieszy fragment filmu.

Pani Krystyna Janda.Jej ekstatyczne, prawie seksualne uniesienie po usłyszeniu o tej lemingowskiej godzinie W.

Te lemingowskie ajfony rozpalające się na scenie jak zapowiedź zmiany.

Jak szybko się zapaliły tak i szybko zgasły.

Bez spinki Pani Krysiu. Proszę rozluźnić mięśnie Kegla.Został Pani już tylko ból doopy. Ciamajdan is over.

Miało być tak pięknie a tu:





P.S.Zobaczyć twarz zgrillowanego Grześka Schetyny, który przegrał wszystko co miał do wygrania...Bezcenne.

Sam tego chciałeś Grzegorzu S.


Po pierwsze. Z powodów wiadomych komentować raczej nie mam możliwości.

Po drugie. Dla Ciebie Mareczku zrobię wyjątek.

Otóż...

Jakbyś napisał do mnie na starym salonie zapewne odpowiedziałbym bym Ci mój ty salonowy donosicielu prostymi chłopskimi słowami,, spierdalaj stąd Mareczku i to w podskokach!''

Ale dziś, na tej pustyni, w którą Salon24 przemieniło Małżeństwo Państwa Janke...nie napiszę.

Boszeee...


Ten portal schodzi na Marków Zegarków.



bolas1
O mnie bolas1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka