box2008 box2008
50
BLOG

"Specjaliści od roboty" :))))

box2008 box2008 Polityka Obserwuj notkę 4

 

Druga debata to zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem oglądałem wydarzenie tak więc moje odczucia nie ograniczają się tylko do przekazu werbalnego, muszę stwierdzić dobre opanowanie warsztatu przez obu kandydatów, JK poprawnie operował gestykulacją i mimiką, czego nie było w stanie zepsuć nawet tendencyjne operowanie kamerami, BK ustrzegł się swojej nerwowości i kiwania. Wybiegi BK, jego ciągłe wstawanie i ściskanie wyglądały śmiesznie, wręcz infantylnie, nawet końcówka, którą zamierzał wygrać gestem wręczania JK do podpisu konstytucję, została zupełnie odwrócona w swym wydźwięku gdy mogliśmy zobaczyć JK podpisującego dokument, zaprezentował się tym jak osoba ważniejsza, podpisująca przyniesione mu do akceptacji papiery. Tutaj sztab Komorowskiego przedobrzył i zamiast na korzyść swojego kandydata wzmocnił wizerunek kompetencji i znaczenia JK.

Niezły strzał w stopę :))))

 

W warstwie merytorycznej, JK jak poprzednio górował nad przeciwnikiem, tym razem w sposób miażdżący. Bronisław Komorowski po swoim wczorajszym występie powinien zyskać przydomek Bełkot. Nawet w  kampanii, jego wypowiedzi z dnia ubiegłego osiągnęły szczyty wodolejstwa i pustosłowia. To samo tyczy się hipokryzji, określenie „specjaliści od roboty” odnoszące się do rządu Donalda Tuska, który nawet przez swoje najściślejsze zaplecze z czerskiej i okolic, krytykowany jest za nic niezrobienie, zakrawają na totalne oderwanie od rzeczywistości. Choć nie wątpię jaki będzie werdykt „obiektywnych komentatorów” (nie odrobiłem jeszcze prasówki) i „autorytetów z kręgów opiniotwórczych” to 9 mln. Polaków przed ekranami swoich grających pudełek doskonale wie i zna osiągnięcia chłopców z boiska. Nie pomogła również BK jego wrodzona „wrażliwość”, gdy atakując JK obcesowo odniósł się do śp. Lecha Kaczyńskiego, uraził nie tylko brata, po niedawnej stracie pogrążonego w żałobie, ale również miliony Polaków szanujących pamięć po zmarłym.

Musze przyznać, że trudno oczekiwać lepszej debaty, w warunkach jakich jesteśmy obecnie. Przykłady Kolendy Zalewskiej i Moniki Olejnik pokazują jak mocne jest zaangażowanie dziennikarzy po stronie Bronisława Komorowskiego, zaś operowanie kamer, chocki klocki z czasem wolniej płynącym dla BK a JK szybciej to samo ujawniają w mediach. Tak więc nie ma się co dziwić że nie padły najważniejsze pytania do kandydata popieranego przez funkcjonariuszy WSI a szkolonych przez GRU.

Na to przyjdzie czas dopiero wtedy, gdy służby polskie zaczną wyłapywać agentów wpływu tak jak FBI.

 

PS

Szacunek dla JK, za udział w trudnej debacie i zwycięstwo, na warunkach przeciwnika.

box2008
O mnie box2008

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka