Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
65
BLOG

FYM - egzaltowany hiperbolista

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 46

   W naszym kraju z pewnością jest wiele do zrobienia. Biurokracja oplata go niczym równie bezmózgi co żarłoczny pasożyt, słuzba zdrowia służy głównie organizacji życia towarzyskiego emerytów, którzy ze względu na głodowe emerytury o innych rozrywkach nie śmią marzyć. Zasikane pociagi jeżdżą wg. znanych tylko sobie rozkładów, na darmowych studiach dziennych za państwowe pieniadze studiują dzieci bogatych rodziców w czasie gdy ich biedniejsi koledzy harują na swoje studia zaoczne. Z pewnością jest co robić.

   Nic mnie tak jednak nie drażni jak jojczenie pt. "Polski nie ma", "demokracji nie ma", "niepodległosci nie ma", "Aaaaa...Żydzi wszędzie", "Aaaaa...Niemcy, aaaa Ruscy...". To są szkodliwe bzdury, które w swoim nihilizmie deprecjonują chęć do robienia czegokolwiek. Bo po co naprawiać państwo którego nie ma? Kogo pobić żeby "odzyskać" niepodległosć? FYM w swoim tekście pt "Państwo polskie zdało egzamin" raczył był oznajmić: "...Nie ma więc państwa. Przyjmijmy to do wiadomości. I zacznijmy budować je od początku – uprzednio postawiwszy przed wymiarem sprawiedliwości tych, co do takiego stanu to państwo doprowadzili. I to za nasze pieniądze tego dokonali.".Gówno prawda FYMie, oczywiście nie ma zbyt wielu powodów żeby polityków głaskać po głowie ale jak się coś jescze schrzani to co napiszesz? Że istnienie państwa polskiego osiągnęło wartość ujemną? To Ty doszedłeś do ściany w swoim egzaltowanym przesadyzmie.

 1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (46)

Inne tematy w dziale Polityka