Ryszard Bugaj już na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie człowieka poczciwego. Pewnie zresztą dlatego właśnie nie dorobił się na swojej działalności ani większych pieniędzy ani większej władzy. Z czasów opozycyjniej aktywności zostało mu jednak przyzwyczajenie do kontestacji. Najlepiej wszystkich i wszystkiego. Przypomina mi w tym trochę polityczny odpowiednik Jana Tomaszewskiego, który owszem narzeka na cały świat ale w konstruktywnej działalności nie miał zbyt wielu okazji się sprawdzić.
Czytałem dziś wywiad jakiego Ryszard Bugaj udzielił "Polsce". Wywiad z którego tezą o niskiej jakości polskiej sceny politycznej się zgadzam ale niebyłbym sobą gdybym kilku elelentów, oczywiście dobranych subiektywnie i tendencyjnie nie obsmarował:).
Np. na pytanie o domniemany sojusz PO i SLD i mozliwość wyboru za jego pomocą Marka Belki na szefa NBP Bugaj odpowiada:"...Może tak się stanie, ale właśnie w tym porozumieniu jest pewien symboliczny akt odbudowy struktury III Rzeczpospolitej...Dla wieli IIIRP jest jedyna rozsądną możliwością, z drugiej strony jest tylko piekła, które ma twarz Andrzeja Leppera"
P. Ryszardzie Szanowny. Rozumiem, ze uważa Pan jakąkolwiek współpracę z SLD za rodzaj mezaliansu i słusznie ale w tym samym czasie PiS doskonale sobie radzi w sojuszu z SLD w mediach publicznych. Dlaczego tego Pan nie piętnuje? I widzi Pan, ta paskudna IIIRP jest jedyna ojczyzną jaką Pan dziś ma a ew. następna do, której się Pan jak rozumiem odwołuje, nie wiem czy Pan pamieta, ale miała twarz właśnie Andrzeja Leppera.
Z kolei na pytanie o kandydata na prezydenta Andrzeja Olechowskiego Bugaj odpowiada:"...Andrzej Olechowski to kandydat skrajnie niewiarygodny, kandydat, który potrafił być w dwóch rządach: Jana Olszewskiego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej..."
Może i niewiarygodny, ja na niego głosował nie bedę ale przyganiał kocioł garnkowi. To Pan, Panie Ryszardzie był z jednej strony twórcą ultralewicowej Unii Pracy a z drugiej doradcą prezydenta uznającego się za prawicowego.
Poczciwy Pan Ryszard. Ale maruda straszna:)

Inne tematy w dziale Polityka