Kolejne urodziny salonu24, kurcze, to już piąte, zestarzałem się z salonem o cztery lata? O cztery, bo nie było mnie tutaj od początku. Mimo to to szmat czasu. Czasu podczas, którego nawzajem się zmienialiśmy. Czasu z całą pewnością nie zmarnowanego.
Niezmiernie żałuję, że tak rzadko mamy okazję spotykać się z Agnieszką Romaszewską, Ufką, RenKą, Olą Zarzeczańską, Rosemannem, Kierdelem, Parakaleinem, Martinezem, Conso, Rafałem IV, Kazetem i Pawłem Kowalem, którego miałem nadzieję zagadać na śmierć jak tylko skończy z nim Ufka ale zwinął się po angielsku;). Wybaczcie proszę, że z wrodzonego lenistwa nie wymieniam wszystkich choć wszyscy absolutnie jesteście jesteście tego warci:).
Dziś salon24 jest dość ospały. Tak jakby, choć przecież nie w całości był obecny na wczorajszym jublu, miał kaca. I ja się czuję jakbym miał. A nie piłem. Więc skąd? W sumie nie wiem ale może dlatego, że pomimo wszystkich swoich komercyjnych sukcesów salon24 jednak nie jest tym samym salonem, w którym kilka lat temu zakochałem się po uszy?

Inne tematy w dziale Polityka