Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
4280
BLOG

Projekt "Wścieklizna"

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 136

   Sprawa krzyża, aborcja, planowane na 11 listopada lewackie prowokacje, zamieszanie w Rzepie, barbarzyńcy u bram, wojna, grają surmy itd. I ja czuję się na tą wojnę wezwany. I mnie te surmy grają kiedy widzę zgraję przygłupich cudaków kwestionujących fundamenty funkcjonowania społeczeństwa. I ja mam ochotę opędzać się od groteskowych diabłów tasmańskich wyraźnie domagających się mojej uwagi. A jednak im dłużej ten cyrk trwa tym większe we mnie przekonanie, że jego scenariusz powstał na deskach kreślarskich w przepastnych gabinetach rządowego Wydziału d/s Propagandy.

   Na jakim schemacie oparta była poprzednia kadencja? Na ciągłym robieniu dymu wokół akcji, których jedynym celem było chwilowe zaistnienie w mediach i odciagnięcie uwagi od spraw naprawdę istotnych (nowy oddział szpitala Choroszczy przeznaczony do leczenia pedofilii od chwili powstania nie może doczekać się ani pedofili ani choćby pieniędzy z NFZ w zamian za gotowość do ich przyjęcia). Oraz na tzw. "kopaniu w klatkę z małpami" czy prowokowaniu środowisk konserwatywnych w celu uzyskania ich dość przewidywalnej reakcji, którą można później sprzedać w "zaprzyjaźnionych mediach" jako zagrożenie dla pokoju społecznego. To co się dzieje od wyborów wydaje się być wzniesieniem tej metody na wyższy poziom. Oto mamy mieć radykalną happeningową lewicę, toczące na jej widok pianę z pysków środowiska konserwatywne oraz ostoję spokoju, koncyliacji, rozsądku i wartości europejsko-postępackich Platformę Obywatelską.

   Palikot zdobył 12 procent w wyborach i pewnie czeka go los Tymińskiego, Polskiej Partii Przyjaciół Piwa a w najlepszym razie Samoobrony. W uznawanych za "postępowe" krajach nordyckich, Wielkiej Brytanii, Słowacji a nawet w Holandii nikt się nie tłumaczy z krzyża na fladze czy w godle a Polacy na tle europejsko-postępackiej średniej są narodem konserwatywnym. I nie powinni dać się prowokować prowokatorom. Palikotem z oczywistych powodów można gardzić ale niekoniecznie trzeba pozwolić mu się irytować. Najbardziej żałosne są błazny, które nikogo nie śmieszą. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czy naszą ambicją jest być opozycją wobec nich czy wobec ukrywających się za ich plecami panów. Radykalizacja i wojna są prostą drogą do zepchnięcia do ich poziomu. Nie pozwólmy na to. Naszą bronią niech nie będzie wścieklizna tylko rozum, racja i chłodna głowa.

 

kliknij w rysunek;)

1

 

A odnośnie wczorajszego tekstu o wieczorze wyborczym salonu24 w sztabie PJN niestety nie mam dla Was relacji video ale mam zdjęcie:)

1


 

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (136)

Inne tematy w dziale Polityka