Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
1138
BLOG

Pisowski minister do dymisji

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 33

   Naprawdę nie wiem po co to robię, pisałem to już tyle razy, nie ma dla mnie fundamentalnego znaczenia jaka partia rządzi. Byle rządziła dobrze. Jestem elektoratem trwale chwiejnym, nikt nie płaci mi za popieranie tej czy innej politycznej korporacji. Oczywiście nie mam większych złudzeń odnośnie takich tworów jak SLD czy ruchów Palikota. Mam też swoje sympatie np. uważam, że niedoszacowanym politycznym potencjałem dysponuje Paweł Kowal ale generalnie liczy się dla mnie nie to "kto" (chyba że chodzi o jakąś wyjątkową łąchudrę) ale "jak".

   Czy salon24 jakoś mnie zmienił? No pewnie, dzięki kilkuletniej na salonie24 obecności mam wrażenie że potrafię lepiej odsiewać informacyjne ziarna od plew. Ale istotne jest dla mnie to co zawsze, obyczajowy konserwatyzm, wolność gospodarcza i asertywnosć (nie lubię tego słowa ale lepszego nie znam) w polityce zagranicznej. I to też nie autystycznie doktrynalnie, to tylko bardzo uproszczone etykietki.

   Tytuł jest oczywiście prowokacyjny. Tak być może będą wyglądały moje tytuły kiedy PiS przejmie władzę i zasłuży na krytykę. Dziś jednak nie tylko na krytykę ale też na solidnego kopa w zadek zasługuje partia rządząca obecnie. Za Smoleńsk, za zajumanie kasy z OFE, za "przejezdne" drogi, za podnoszenie podatków zamiast obniżania wydatków, za masowe rozmnażanie urządników, za zepsucie polityki wschodniej, za osłabienie armii itd. itp. Krótko mówiąc za niekompetencję, kłamstwa i lenistwo. Miałbym to akceptować i tłumaczyć po to żeby ktoś nie czuł się przeze mnie odrzucony w swojej światłej peowskości? No way.

 

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Polityka