Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
3474
BLOG

Michałki i Muchi

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 107

   Dla takich ludzi jak Kaczyński nie ma przebacz. Jeśli weźmie pochodnię znaczy że faszysta, jeśli wspomni o Chinach lub Węgrzech znaczy, że mitoman. Nie wolno mu również pytać o śmierć brata i prawie setki innych osób, bo to może oznaczać, że jest szalony. Można go tak jak ostatnio doradca prezydenta Kuźniar nazwać zaplutym karłem na krzywch nóżkach albo, jak jeden z niedorobionych szansonistów, w ciemnych okularach chroniących przed błyskami fleszy, na gali Eski nałożyć sobie t-shirt z jego wizerunkiem i napisem "Kaczyński - jest tylko jeden". Wszystko to mieści się w szeroko akceptowanej konwencji, jest "rozsądne", "normalne", zabawne, dżezi, trendi, zajeglamourbiste.

   Dla "swoich" natomiast jest specjalna kategoria michałków czy "wpadek"(wszak nawet najlepsi popełniają błędy), które owszem podpadają pod satyrę czy nawet pobłażliwy uśmiech, zupełnie jednak "swoich" (wszak to niemożliwe w przypadku "rozsądnych i normalnych") nie dyskawlifikują. Ostatnio jak na dłoni widać to na przykładzie minister Muchy. Nie, nie "ministry", nie ma takiego słowa.

   Minister Mucha wypromowała się przy pomocy buzi, nóg i plotek, ok, tak też można. Potem rzucono ją na odcinek "zdrowia", by w efekcie zrobić ministrem sportu. Zapewne po to żeby podczas EURO 2012 Donald Tusk korzystnie wypadał przed kamerami w towarzystwie ładnego ministra. Minister Mucha nie ma bladego pojęcia o resorcie, którego szefem została, nie ma bladego pojęcia o sporcie, nie ma najbladszego pojęcia o budowaniu stadionów. Za to ma wysokie stanowisko i kasę z naszych podatków. No ale jest biedna, bo tak ją wszyscy atakują. I jest kobietą. I ministrą. Wzruszajace. Czy też śmieszne, jak kto woli. Byle nie dyskwalifikujące.

 

1

  

 

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (107)

Inne tematy w dziale Polityka