Ostatnio K&K TV trochę Was zawiodła;). Nie było gerlsów, "Siostry Sisters" nie fikały nóżkami, Janke nie pożyczył Hummera, schodów nie było i takich panienek z piórkami w ...no z pórkami. Nie było orkiestry, scenografii jak w musicalach z lat pięćdziesiątych, cekinów, kankanów, konfietów, efektów specjalnych. Nie było szołu:).
Za to jak określił Naczelny Kaczolog Kraju Marek Migalski był "Blair Witch Project". Nuda, głupoty i trzej smutni panowie w czarno-białej scenografii rodem z pokoju przesłuchań na Rakowieckiej. Pytania były głupie, odpowiedzi przydługie a filmowanie nieprofesjonalne (pozdrowienia dla P. Kamerzysty i posła Przemysława Wiplera;)). Dlatego bardzo chielibyśmy się zrehabilitować.
W związku z czym do następnego programu zaprosiliśmy P. Ryszarda Bugaja. I chętnie wysłuchamy propozycji pytań. Nie mówię, ze musimy je zadać, w końcu to nasz w 100 proc. autorski program ale wysłuchamy chętnie;)

Inne tematy w dziale Polityka