Jak powszechnie już wiadomo nepotyzm występuje w PSL i w Radomiu. Nigdzie indziej nie występuje ponieważ mamy, proszę ja Was, standardy, konkursy i premiera, który jak donosi dziś jeden z "wiodących" portali "informacyjnych""... wyczyścił spółki z ludzi PO..." a CBA dobiera się do złodziejskich tyłków urzędników w Brańsku , którzy zapewne są albo z PSL albo z Radomia.
A to, że syn premiera pracuje w spółce z udziałem skarbu państwa, jak wytłumaczono mi (po tym jak opublikowałem podły rysunek satyryczny) na fejs-zbuku, toto nepotyzm nie jest. No bo jaki wpływ na to co robi dorosły syn ma ojciec? Młody ma siedzieć na bezrobociu, bo stary jest premierem? Pisał o komunikacji to i dostał pracę na lotnisku. Proste. A, że w tym samym czasie podjął współpracę z będącą klientem lotniska linią lotniczą? No to mu było łatwiej ustalać opłaty lotniskowe. A, że już w czerwcu pytał o ew. wpływ na Olt Expres upadku Amber Gold? Przewidujący chłopak jest. Podwyżkę powinien dostać.
W tej sytuacji dziwi tylko, że premier po wybuchu "afery" z taśmami Serafina nie poszedł za ciosem. Już już miał ogłosić "wojnę z nepotyzmem", już już miał się wściec, zażądał zwolnienia młodego Kalemby, obraził się na PSL, wspomniał o standardach w kontakście bajek, został nawet na kilka dni ministrem rolnictwa. I jakby przycichł.
Dla Boga, panie premierze! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz! szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu? Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiasz?
Inne tematy w dziale Polityka