Przez ekrany kłamiących pudełek przebiegła ostatnio seria informacji na temat samochodów ukradzionych na terenie Niemiec przez polskich złodziei. Dodać trzeba złodziei pechowych bądź głupich. Samochody zawierały bowiem trumny z ciałami niemieckich obywateli. Trumny porzucone w lesie zostały szybko odnalezione a działania prowadzone przez polskie organa ścigania zdaje się, że wykraczają znacznie z ich powodu poza przyjęty w podobnych wypadkach standard.
Z ekranów szczekaczek patrzyły na nas przestraszone sytuacją twarze urzędników różnych szczebli zapewniających o najwyższej staranności procedur. No bo wiadomo sprawa delikatna, obywatele niemieccy a złodzieje, podoba nam się to czy nie, niestety polscy.
To ja mam taką propozycję. Z góry przepraszam za makabrę. Taka okazja jednak może się już nie powtórzyć. Można by, słuchajcie, zmiażdżyć ciałom głowy, wypchać śmieciami i pozamieniać je w trumnach a następnie zakazać Niemcom ich otwierania na terenie Niemiec. Zobaczymy jak zachowają się niemieccy politycy, urzędnicy. Co w ichniej telewizji powiedzą komentatorzy (mają tam chyba jakąś Paradowską?), „eksperci” i ałtorytety. Krótko mówiąc będziemy mieli okazję zobaczyć jak działa państwo, które zdaje egzamin.
tekst został opublikowany na portaluObserwator.com, na którym znajdziecie również mnóstwo moich rysunków.
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Technik pokładowy rządowego Jaka40, który 10 kwietnia 2010 również lądował w Smoleńsku nie żyje. Jego zeznania w sprawie katastrofy smoleńskiej w wielu miejscach nie pokrywały się z oficjalną wersją jej przebiegu
To kolejna ofiara tej katastrofy, która trwa nieprzerwanie od dwóch już lat z okładem i trwać będzie dopóki współodpowiedzialni za nią nie przestaną być sędziami we własnej sprawie. Ze swojej strony składam rodzinie ś.p. Remigiusza Musia najgłębsze wyrazy współczucia
Inne tematy w dziale Polityka