Źle postawione pytanie; covid - 19 to tylko narzędzie w rękach Morawieckiego.
Tak sobie wspominam "Powiastki filozoficzne " Wolter'a (to wskazanie, aby przygłupom nie kojarzyło się podobnie jak w odniesieniu do "innych szatanów" w wypowiedzi JK), gdzie anioł likwiduje pięknego, dobrze zapowiadającego się młodzieńca, co wzbudza zastrzeżenia narratora. Anioł wyjaśnia, że z młodzieńca wyrósłby krwawy satrapa, czy jakoś tak, więc lepiej dla ludzkości by usunąć go już na początku drogi rozwojowej.
I mamy historię życia naszego premiera, kiedy to "służby" groziły mu śmiercią.
Dlaczego nie postąpiły jak wspomniany anioł z "powiastek"? Może te "służby" nie miały cech anielskich... Szkoda, patrząc na to co robi "młodzieniec ich obserwacji".
Kiedy latem była mowa o możliwym nawrocie jesiennym covid - 19, zawsze zaznaczano, że nie wolno dopuścić i nie jest to nawet przedmiotem rozważań, aby dokonać ponownego lockdown'u. Dla myślącego było oczywistym, że lockdown będzie, a poszukiwać się będzie przesłanek wymuszających jego zastosowanie.
Czy jest to świadoma polityka depopulacyjna?
Co do tego można mieć 100 % pewności. Jest jedynie kwestią jaka narracja zostanie tu zastosowana.
Czy podejmowane kroki w walce z covid -19 są sensowne i czy bronią życie?
Tylko pozornie.
Śmiertelność z racji tego wirusa jest normą "grypową" jesiennych chorób. Pewnie nieco wzrasta w skupiskach zamkniętych, głównie w szpitalach.
Jednak należy liczyć się ze znacznym wzrostem śmierci z innych przyczyn - kardiologia, onkologia itd. Do tego dojdzie fala samobójstw związanych z poczuciem alienacji, a bankructwa też będą miały swój udział.
I jeszcze jedno. Ograniczenie przemieszczania się, kontaktów i wreszcie "narodowa kwarantanna" to przygotowanie zwłaszcza starszej populacji miejskiej na "przyjęcie" covid - 19. Po prostu organizmy już słabe będą dodatkowo osłabione brakiem ruchu i dostępu do słońca i świeżego powietrza.
Tak więc "mieszczuchy" siedźcie w domu a Morawiecki, wróć - śmierć sama do was przyjdzie.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości