Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
42
BLOG

Akademia Cywilizacyjna - poszukiwanie polskości (6)

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Społeczeństwo Obserwuj notkę 10
Miłość - to pragnienie współistnienia.


Czy ta definicja obejmuje wszelkie przejawy miłości?

Miłości przydawane są różne cechy, także przypadki obrazujące jej występowanie. Jednak przy braku jednoznacznej w wymowie definicji istnieje szeroka gama możliwości interpretacyjnych manipulacji.

Do tego niektóre interpretacje budzą wątpliwości. Do takich należy zalecenie Chrystusa by miłować nieprzyjaciół.

Jaki charakter ma miłość, że możliwe jest wskazane zalecenie?

Tu chcę zwrócić uwagę, że miłość - pragnienie współistnienia, nie ma charakteru dynamicznego, nie jest jakimkolwiek zaleceniem działania, akcji. Można powiedzieć, że jest stanem potencjalnym, pozytywnym nastawieniem, ale nie zawierającym sugestii, czy nakazu działania.

Dlatego zalecenie miłości nieprzyjaciół nie wiąże się z zaleceniem jakiejkolwiek akcji, a już zwłaszcza afirmującej postępowanie nieprzyjaciela.

Tymczasem bardzo często, a jest to zauważalne zwłaszcza w katolicyzmie, pojawia się sugestia, że miłość nakazuje służbę, podporządkowanie, czy opiekę nad innymi. Także uleganie oczekiwaniom nieprzyjaciela, bo przecież ma to rzekomo wynikać z nakazu miłości.

To nadinterpretacja i manipulacja sprzeczna z ideą miłości już z tej racji, że miłość nie wyraża się aktywnością.

Właśnie w tym widoczna jest judaizacja występująca w KK, a jej celem jest przygotowanie do podporządkowania katolików judaizmowi. Ten kierunek jest uzupełniany wpajaniem poczucia winy - ludzie jako grzesznicy. I warto dostrzec, że wg KK praktycznie przestano odwoływać się do miłości w liturgii zastępując to miłosierdziem. (Sprawdzić będąc na mszy).

W pewnym stopniu miłość podobna jest do chińskiego Yin w odniesieniu do przypisywanej Yin bierności, ale różni ją reszta określeń, a przede wszystkim to, że miłość nie "oczekuje" zapłodnienia czynnikiem męskim, a umożliwia zaistnienie obu tych "chińskich" elementów.

Innym porównaniem może być odniesienie do Boga w duchu rozumienia monistycznego. Zatem nie ma mowy o elemencie przeciwnym Bogu, co jest typową schizmą prowadzącą do dualizmu -podziału na dobro i zło. Ormuzd - Aryman. Na tym bazował też manicheizm, (tu wtręt względem obecnego papieża , augustianina, gdy to Augustyn w młodości wyznawał manicheizm, a czego ślady wyraźne są w jego myśli; czy te elementy będą się ujawniać u Leona XIV?), a w KK ujawnia się to w postaci przeciwstawiania sobie Chrystusa i Szatana.

Tymczasem miłość obejmuje wszystkie opcje mentalne i nie można przeciwstawiać sobie miłości i nienawiści.

Dla myślących w kategoriach relacji międzyludzkich - miłość jest stanem ciągłym jaki występuje między dwoma osobami, które swą aktywność wyraża w dążeniu do zbliżenia, zjednania, co ma miejsce w akcie fizycznym. I nawet to "dążenie" jest już zbyt mocnym zaleceniem. Raczej jedynie umożliwia to dążenie.

Sam akt fizyczny nie może być utożsamiany z miłością, a może być chwilową formą przejawiania się. Bo jeśli patrzymy na życie dwojga ludzi obdarzających się miłością, to jaki procent ich czasu jest przeznaczony na seks?

I jeszcze jeden aspekt miłości - odniesienie do mistycyzmu. Jeśli definicja, określenie jest właściwe, to nie można pominąć tego, że również mistycznie musi "pasować". Tu odwołam się do doświadczeń mistycznych Czytelników (kilka razy niektórzy to wspominali). Te doświadczenia były opisywane jako stan zachwytu stanem, czyli nie było tam żadnej aktywności. Proszę skorygować jeśli ktoś miał inne odczucia.

Kończąc te tylko ogólne uwagi nie oddające pełni odczuć i opisów dotyczących miłości zaznaczę, że są one dopiero bazą do określania innych zaleceń dotyczących relacji jakie są tworzone w ramach cywilizacji. I o tym w dalszych notkach.

Dla zainteresowanych tworzeniem środowiska Cywilizacji Polskiej:

moje dane: mail: kjw-1948@o2.pl; tel. 501 692 029

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo